Włoskie, a potem światowe media bardzo szybko obiegła informacja mówiąca o tym, że Silvio Berlusconi musiał zostać przetransportowany jak najszybciej do szpitala. W czwartek 14 stycznia, w godzinach wieczornych osobisty lekarz byłego premiera Włoch, Alberto Zangrillo poinformował o stanie zdrowia Berlusconiego. Włoch trafił do placówki medycznej w Monako ze względu na swoje problemy z sercem.
CZYTAJ TAKŻE: Zbigniew Boniek UDERZYŁ w kadrę Brzęczka?! Znaczące słowa, wszystko się wydało
Nieco później ludzie z otocznia byłego właściciela AC Milanu poinformowali, że 84-latek czuje się już dobrze, a także jest poddawany wszelkim niezbędnym badaniom. Ze względu na to, Berlusconi ma spędzić w szpitalu jeszcze kilka dni, zanim będzie mógł wrócić do swojego domu.
To kolejna w przeciągu kilku ostatnich miesięcy wizyta Silvio Berlusconiego w szpitalu. Wcześniej musiał od trafić do placówki medycznej ze względu na zakażenia koronawirusem. Przypomnijmy również, że były premier Włoch musiał zostać poddany operacji serca zaledwie cztery lata temu, gdy ukończył 80 lat.
CZYTAJ TAKŻE: Adam Małysz MUSIAŁ SIĘ UKRYWAĆ! Apoloniusz Tajner WSZYSTKO opowiedział, prawdziwy SZOK
Charyzmatyczny Włoch pomimo swojego wieku, w dalszym ciągu jest zaangażowany w swoje hobby, jakim jest piłka nożna. Po tym, jak w 2017 roku przestał pełnić rolę właściciela AC Milanu, znalazł sobie kolejny klub, w którym zajął kierownicze stanowisko, czyli SS Monza. Ekipa Rossonerich pozostała w jego rękach przez 31 lat.