Jurić wychwala Zalewskiego i zdradza ważne szczegóły co do jego przyszłości
Sprawa Nicoli Zalewskiego była jedną z głośniejszych w minionych tygodniach. Polak nie grał praktycznie przez miesiąc w klubie, ponieważ nie zgodził się na odejście, a był wypychany przez władze Romy. Później jednak słaba sytuacja kadrowa i naciski ze strony prawników Zalewskiego przyniosły efekt w postaci przywrócenia zawodnika do treningów. Szybko też Zalewski wrócił do gry, bo choć zaczął mecz z Monzą na ławce, to już w 20. minucie wszedł za El Sharaawy'ego. Po spotkaniu trener Ivan Jurić nie mógł się nachwalić Polaka i wiele wskazuje na to, że na stało wróci on do łask, jeśli tylko utrzyma wysoką formę piłkarską. – Wrócił też Zalewski, mamy dobry zespół i moim zdaniem możemy wykonać świetną robotę. (...) Zalewski, Baldanzi i Pisilli weszli z wielką energią i dużo nam dali. (...) Dzięki Bogu, że mamy Zalewskiego, wczoraj dowiedzieliśmy się, że możemy go wykorzystać. I jesteśmy zadowoleni, ponieważ miał zagrał dobry mecz, zrobił wiele ciekawych rzeczy – powiedział szkoleniowiec AS Roma. To jednak nie koniec dobrych wieści.
Jeszcze poprzedni trener Romy, Daniele De Rossi, twierdził, że Nicola Zalewski najpewniej będzie mógł wrócić do składu, jeśli dogada się z Romą co do nowych warunków kontraktu, który wygasa w czerwcu 2025 roku. Teraz trener Ivan Jurić przekazał, że faktycznie Zalewski może porozumieć się z władzami „Rossonerich” w sprawie nowej umowy. – Zalewski mówił o odnowieniu umowy z klubem, zawsze z nami trenował i dobrze, że go do nas sprowadziliśmy. Mamy nadzieję, że to się dobrze skończy. Może dać nam grę jeden na jeden i szybkość, której nam trochę brakowało – dodawał Jurić.