W starciu z beniaminkiem z Lombardii dla polskiego napastnika zabrakło miejsca na boisku od samego początku z powodu Andre Silvy. To właśnie na Portugalczyka postawił szkoleniowiec Rossonerich, ale problem rywalizacji z tym zawodnikiem już się rozwiązał. W ostatnim dniu okna transferowego bowiem, gracz z Półwyspu Iberyjskiego trafił na dwuletnie wypożyczenie do Eintrachtu Frankfurt. W drugą stronę na takich samych zasadach powędrował natomiast srebrny medalista z mistrzostw świata 2018, Ante Rebić.
Polecany artykuł:
Według największego włoskiego dziennika, La Gazzetta dello Sport, wkrótce to właśnie Chorwat oraz ściągnięty z Lille za 23 mln euro Rafael Leao mogą być podstawowymi wyborami trenera. A to dlatego, że szkoleniowiec ten preferuje taktykę 4-3-1-2, w której Polak ma problemy. Nie trafił bowiem do siatki ani razu podczas okresu przygotowawczego, ani także w starciu 1. kolejki z Udinese. Włosi podkreślają: Piątek musi szybko zacząć stosować w praktyce ruchy, jakich od wysuniętego napastnika wymaga Giampaolo.
Jeśli 24-latek w dalszym ciągu będzie miał w tym względzie problemy, wówczas zdaniem włoskich dziennikarzy może wylądować na ławce rezerwowych na dłużej.
Po pojedynku z Brescią, szkoleniowiec Rossonerich zapytany o fakt posadzenia polskiego snajpera na ławce rezerwowych, odparł: - Można też czasem usiąść na ławce, to nie koniec świata. To może być bodziec dla samego piłkarza, silna motywacja. Tego sobie życzę. Piątek wszedł potem na boisko z właściwym nastawieniem.
Kolejny mecz mediolańczyków zaplanowano na weekend 14-15 września. Ich wyjazdowym rywalem będzie kolejny beniaminek, Hellas Werona.