Za niespełna miesiąc wszystkie oczy kibiców będą zwrócone na rozpoczynające się mistrzostwa świata w Katarze. Reprezentacja Polski w fazie grupowej będzie walczyła o awans do kolejnej rundy z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Czesław Michniewicz na pewno jest już pewny kilku zawodników, których zabierze na mundial, na powołanie na pewno może liczyć Piotr Zieliński, dzięki swojej dyspozycji w barwach Napoli. Ponadto za każdym razem pojawiając się w koszulce biało-czerwonej na murawie rozgrywa solidne spotkania. "Zielu" był kuszony przez angielski zespół - West Ham United, aby dołączył do nich przed zakończeniem letniego okna transferowego, jednak do przeprowadzki nie doszło.
28-latek wielokrotnie został uznawany za bardzo dobrego piłkarza na swojej pozycji, tym bardziej przez takie spotkania, jak z Liverpoolem w Lidze Mistrzów, gdzie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, dokładając asystę. W obecnym sezonie Zieliński rozegrał 14 spotkań, strzelając cztery gole oraz sześć razy asystował. Obecna umowa reprezentanta Polski obowiązuje do czerwca 2024 roku, ale niebawem będzie miał okazję do przedłużenia kontraktu.
Jak można przeczytać w "La Gazetta dello Sport". - Zieliński może zakończyć karierę w Neapolu. Piotr będzie mógł podpisać umowę nawet w bardziej napiętym terminie, nierozerwalnie przywiązując się do niebieskiej koszulki - takie sformułowanie widnieje w dzienniku.
Polak w Napoli jest już 6 lat, w sierpniu 2016 roku, trafił wówczas z Udinese do "Azzurri". Zieliński kosztował Napoli 16 milionów euro, a rozegrał w tym klubie 295 spotkań, zdobywając 44 bramki.