Przemysław Babiarz

i

Autor: SE Przemysław Babiarz

Komentator TVP nie był w stanie wymówić nazwiska! Skandal byłby gotowy

2021-08-06 14:49

Trwają igrzyska olimpijskie w Tokio. Zawodnicy z całego świata rywalizują o jak najlepsze wyniki w róznych dyscyplinach sportowych. Pośród nich nie brakuje oczywiście przedstawicieli najludniejszego kraju - Chin. Komentator TVP, Przemysław Babiarz, podczas komentowania zawodów rzutu oszczepem nie był w stanie wymienić nazwiska właśnie Chinki. Powód zaskakuje!

Igrzyska olimpijskie stanowia prawdziwe święto sportu. Zawodnicy rywalizują we wszystkich dyscyplinach, a kibice niejednokrotnie emocjonują się zawodami, których nie śledzą na co dzień. To powoduje, że zwiększa się zainteresowanie sportami normalnie pozostającymi w cieniu. Większą presję muszą zatem odczuwać także i komentatorzy poszczególnych zawodów - ich słowa nie przechodzą bez echa i często są przez kibiców doskonale zapamiętywane.

Zobacz też: Finał rzutu oszczepem - RELACJA NA ŻYWO

Doskonale wie o tym Przemysław Babiarz, który na antenie "TVP Sport" komentuje lekkoatletykę. Przy okazji piątkowej transmisji z finału rzutu oszczepem kobiet, miał problem z reprezentantką Chin. - Z pewnych względów będę starał się nie wymawiać jej imienia - stwierdził komentator. Powód? Otóż rzeczona Chinka nazywa się... Huihui Lyu. Każdy może samemu dopowiedzieć sobie co by się stało, gdyby to imię wymówione przez komentatora zostało wycięte "out of context"...

Szaleństwo w strefie kibica. Aleksandra Mirosław walczy o medal olimpijski. Posłuchaj:
Najnowsze