Lahm i Toni ukarani przez klub!

2009-11-09 15:46

Dwóch zawodników Bayernu Monachium, Luca Toni (32 l.) i Philipp Lahm (26 l.), zostało ukaranych grzywną za karygodne zachowanie, jakiego dopuścili się w czasie sobotniego meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen.

Toni, którego trener Van Gaal ściągnął z boiska i zastąpił Arjenem Robbenem, zamiast udać się na ławkę rezerwowych, po prostu wsiadł w swój samochód i odjechał ze stadionu, zaś Lahm ostro skrytykował klub w wywiadzie dla dziennika "Suddeutsche Zeitung".

Van Gaal, który najpierw zlekceważył te incydenty, przed niedzielnym treningiem dał piłkarzom ostrą reprymendę. - Nie mieli prawa tak się zachować i dlatego poniosą odpowiednią karę - stwierdził Holender.

Oficjalne oświadczenie klubu w tej sprawie brzmi: Luca Toni naruszył dyscyplinę klubową odjeżdżając z Allianz Arena podczas trwania meczu, dlatego zapłaci grzywnę za swój wybryk. Włoch już przeprosił trenera i kolegów za swoje zachowanie.

Natomiast sprawa z Lahmem jest bardziej skomplikowana. Piłkarz wypowiadał się w ostrych słowach zarówno o trenerze, jak i o innych zawodnikach z drużyny.

- Naruszył obowiązujące w klubie wewnętrzne przepisy i jest to niewybaczalny błąd, zwłaszcza, że to wicekapitan zespołu. Postąpił niezgodnie nie tylko z zasadami klubowymi, ale również zasadami moralności. Jesteśmy bardzo rozczarowani jego postępowaniem, dlatego kara finansowa, jaką musi zapłacić, będzie wyższa niż Toniego - stwierdzono w oświadczeniu.

Najnowsze