Wielki powrót Messiego

i

Autor: Imago Lionel Messi

Malaga - FC Barcelona 1:2. Messi strzelił i uratował Luisa Enrique [WIDEO]

2016-01-23 19:16

Barcelona wyszarpała komplet punktów! Piłkarze Luisa Enrique po słabym meczu, pełnym błędów i przypadkowych zagrań, szczęśliwie rozbili Malagę 2:1 i utrzymali przewagę w tabeli Primera Division. Gola na wagę zwycięstwa zdobył, efektownym strzałem nożycami, Lionel Messi.

To było jak podróż sentymentalna do ciemnych wieków, gdy Barcelona miewała problemy, a rywale znajdowali sposób, by ekipę z Katalonii zatrzymać. Wówczas Messi grywał momentami sam. Ratował punkty, strzelał ważne gole i ciągnął zespół w stronę światła. Jakkolwiek literacko-grafomańsko to brzmi. W sobotę musiał wrócić do tej pory i ponownie zabawić się w kilera. Wyszło genialnie, a bramka nożycami mogła zachwycić zdegustowanych wcześniej fanów.

A tym się akurat nie ma co dziwić. Luis Enrique chciał w sobotę pokombinować ze składem. Poszukać alternatyw. Dostał więc szansę między innymi Thomas Vermaelen. Stoper-legenda. 30-letni Belg potrafi bowiem ponoć wszystko. Tyle że gdy akurat wybiega w koszulce Barcy, to o większości zapomina. Z Malagą głównie więc kopał się w czoło. Piłkę rzadziej, bo w nią nie trafiał. A gracze Malagi szturmowali. Hiszpańscy dziennikarze przecierali oczy ze zdumienia: niewidoczni byli bowiem Sergio Busquets, Andres Iniesta, Adriano czy Arda Turan. Wyróżniał się natomiast Claudio Bravo oraz Javier Mascherano.

Cristiano Ronaldo i koledzy przy jednym stole. Razem... pół miliarda funtów

Pierwszy heroicznie bowiem interweniował, drugi, głównie jeździł tyłkiem po trawie i łatał dziury. Wszystkich nie zdołał. W końcówce pierwszej odsłony Juanpi wyrównał stan gry i Malaga poczuła krew. Gospodarze poczuli się nawet zbyt pewnie, bo przy bramce Messiego pokryć snajpera "Dumy Katalonii" zapomnieli. A ten podobnych błędów nie wybacza. Dla Argentyńczyka to ósmy sezon z rzędu z przynajmniej dwudziestoma bramkami na koncie.

Lepszy od niego jest tylko Cristiano Ronaldo. Portugalczyk podobny wynik notuje już po raz... dziesiąty.

Malaga CF - FC Barcelona 1:2 (1:1)
Bramki:
El Haddadi 2, Messi 52 - Juanpi 32

Malaga: Carlos Kameni - Roberto Rosales, Marcos Angeleri, Weligton (83. Sergio Duda), Miguel Torres - Ignacio Camacho, Recio (69. Pablo Fornals) - Juanpi, Duje Cop (80. Roque Santa Cruz), Gonzalo Castro - Charles

Barcelona: Claudio Bravo - Aleix Vidal, Javier Mascherano, Thomas Vermaelen (46. Jeremy Mathieu), Adriano Correia (75. Sergi Roberto) - Arda Turan, Sergio Busquets, Andres Iniesta - Lionel Messi, Luis Suarez, Munir El Haddadi (56. Ivan Rakitić)

Najnowsze