Xavi, Messi i Iniesta... problemami Barcelony. Kuriozalna wypowiedź szefa klubu

Każdy trener świata dałby się pokroić za to, by mieć w swojej drużynie takich zawodników jak Leo Messi, Andres Iniesta czy Xavi. Tymczasem w Barcelonie uznawane jest to... za problem. Tak przynajmniej twierdzi Josep Maria Bartomeu, prezydent klubu, który w taki właśnie kuriozalny sposób odpowiedział na krytykę ze strony Xaviego.

Wszystko zaczęło się od wywiadu byłego piłkarza z "The Tactical Room" - Uważam, że Barcelona jest uśpiona. Uwierzono, że ten statek będzie płynął sam. Trzeba wzmocnić akademię i wpoić młodym piłkarzom konkretny styl gry. Trenerzy muszą szkolić zawodników, celem nie jest wygrywanie zawodów i lig juniorskich - przyznał legendarny pomocnik "Dumy Katalonii", który przy okazji pochwalił politykę transferową Realu Madryt. "Królewscy" stawiają na młodych Hiszpanów, w przeciwieństwie do Barcelony, która za grube miliony ściąga często przereklamowanych piłkarzy. W samym lecie 2016 roku Katalończycy wydali na nowych zawodników blisko 120 mln euro, a sprawdził się praktycznie tylko jeden - Samuel Umtiti.

W klubie nie widzą jednak problemu i dalej brną w tym samym kierunku. Ostatnio głośno było, że Barcelona chce sprowadzić... 29-letniego Paulinho z chińskiego Guangzhou Evergrande, którego jedynym poważnym europejskim klubem w karierze był Tottenham, gdzie swoją drogą też specjalnie nie zabłysnął. Co gorsza Josep Maria Bartomeu żyje chyba w nieco innej rzeczywistości, niż kibice. Większość z nich zgodziła się z opinią Xaviego dotyczącą przyszłości drużyny, tymczasem sam prezydent "Barcy" w kuriozalnych słowach odpowiedział na krytykę.

- Problemem jest Xavi, Iniesta, Leo Messi i podobni im piłkarze. Bardzo trudno jest być zawodnikiem, gdy masz przed sobą Messiego, Neymara, Xaviego, Iniestę, Busquetsa albo Piqué. Bardzo trudno jest tu o występy. Xavi był w pierwszym zespole przez piętnaście lat. To piętnaście lat oznacza piętnastu chłopaków na jego pozycji, którzy musieli opuścić klub. Iniesta jest z nami szesnaście lub siedemnaście lat. Albo Leo Messi? Kto ma zostać nowym Messim? Cóż, prawdopodobnie znaleźliby się kolejni piłkarze jak Messi, ale muszą odejść, bo niemożliwe jest przebicie się tutaj. Xavi powiedział, by podchodzić do tego spokojnie, ale to on jest problemem. On stworzył ten problem. Razem z takimi zawodnikami jak Iniesta czy Pique - stwierdził Bartomeu.