Zwykle kluby prezentują nowe koszulki na stadionach, konferencjach prasowych czy w specjalnych filmikach promocyjnych, ale najwyraźniej działowi marketingu w Reading to było za mało. Postanowili więc pokazać stroje w nietypowy sposób, bo... 39 kilometrów nad ziemią! I wygląda na to, że zrobili rzecz historyczną, bo wcześniej nikt się tego nie podjął.
Określenie "kosmiczne koszulki" nie jest więc specjalnie przesadzone, bo choć może same trykoty nie mają w sobie nic wyjątkowego, to jednak sposób prezentacji mocno zapada w pamięć. A dobrą reklamę tym sposobem sprawił sobie też producent strojów, czyli firma Puma, której logo było doskonale widoczne podczas blisko 3-minutowego spotu promocyjnego w przestworzach.
Pomysł kapitalny, wykonanie także. Piłka nożna pod kątem sportowym już dawno osiągnęła niespotykany dotąd poziom i wygląda na to, że w kwestii marketingu i promocji idzie w tym samym kierunku!