Były selekcjoner zabiegał o niego
Do Wisły trafił przed dwoma laty z Ibizy, która długo negocjowała z krakowskim klubem. Kto odegrał kluczową rolę w sprowadzeniu Hiszpana? - Wisła bardzo chciała mnie pozyskać - powiedział Angel Rodado w rozmowie z "Super Expressem". - Trener Jerzy Brzęczek bardzo się starał, abym tu przyszedł. Jestem mu bardzo wdzięczny za to, że mnie ściągnął i że mogłem przeżyć te piękne chwile zdobywając Puchar Polski - podkreślił.
To osiągnął Josue w Legii. Te liczby mówią wszystko, co za statystyka
Potrafi zagrać na pozycji numer 10
Hiszpański napastnik zdobył 18 goli w I lidze. Jednak najważniejsze dla niego jest to, aby Wisła awansowała do ekstraklasy, a nie tytuł króla strzelców. - Rodado pokazał, że potrafi bardzo dobrze funkcjonować na pozycji numer 10 - powiedział po finale Maciej Żurawski. - Idealnie się w to wpisuje. Mimo że tez musi pracować w defensywie. Potrafił się też niżej ustawić i pomagać. Bardzo dużo piłek kierowanych do niego między linie pomocy a obrony, gdzie się bardzo dobrze czuł. Piłkarz, który - jeśli ma sytuacje - to potrafi ją wykorzystać z zimną krwią. Niekoniecznie jakimś pięknym uderzeniem, ale bardzo dokładnym. Tak jak to pokazał strzelając gola - ocenił wtedy legendarny napastnik Wisły.
Jens Gustafsson o dumie i wstydzie. Trener Pogoni o pierwszym kroku i odzyskaniu zaufania