Mistrzowie Anglii z poprzedniego sezonu byli tłem dla dobrze dysponowanych gospodarzy. To Chelsea Londyn prezentowała się lepiej od początku spotkania rozgrywanego na Stamford Bridge przeciwko "Lisom" i zepchnęła ich do głębokiej defensywy. Kwestią czasu było to, kiedy padną gole w meczu otwierającym 8. kolejkę Premier League. Po raz pierwszy na prowadzenie podopieczni Antonio Conte wyszli już w 7. minucie. Po rozegraniu rzutu rożnego niepilnowany w polu karnym był Diego Costa, który oddał mocny strzał i Kasper Schmeichel musiał wyciągać piłkę z bramki.
W 33. minucie było już 2:0 dla gospodarzy. Eden Hazard znalazł się sytuacji sam na sam z duńskim golkiperem, minął go i nie miał problemów, aby skierować futbolówkę do siatki. Po zmianie stron obudzili się obrońcy tytułu, którzy potrafili dłużej utrzymywać się przy piłce, stwarzali okazję do strzelenia kontaktowego gola, ale nie potrafili ich wykorzystać. Na 10 minut przed końcem rywalizacji ostateczny cios zadał Victor Moses i Chelsea mogła cieszyć się ze zdobycia trzech punktów z mistrzem Anglii.
Chelsea - Leicester City 3:0 (2:0)
Bramki:
1:0 - Diego Costa 7'
2:0 - Eden Hazard 33'
3:0 - Victor Moses 80'
Chelsea Londyn: Courtois - Azpilicueta, David Luiz, Cahill - Moses (82' Aina), Kante, Matić, Alonso - Pedro (68' Chalobah), Diego Costa, Hazard (81' Loftus-Cheek).
Leicester City: Schmeichel - Hernandez, Morgan, Huth, Fuchs - Albrighton (74' King), Drinkwater, Amartey, Schlupp (67' Mahrez) - Musa (67' Slimani), Vardy.
Żółte kartki: Cesar Azpilicueta (Chelsea) oraz Robert Huth (Leicester)