Koran

i

Autor: East News

Rzucił piłkę dla Koranu. Religia ważniejsza od sportu dla byłego zawodnika City

2016-09-19 19:34

Jeremy Helan, były piłkarz Manchesteru City, dał świadectwo swojej wiary. Piłkarz, który ostatnio występował w barwach Sheffield Wednesday, postanowił zakończyć sportową karierę, by... studiować Koran. 24-latek w tym sezonie nie wystąpił na boisku ani razu, ponieważ zamiast na treningi jeździł do meczetu.

Jeremy Henez był jednym z najlepiej zapowiadających się piłkarzy swojego pokolenia we Francji. Już w wieku 16 lat postanowił opuścić ojczyznę, by spróbować swoich sił w Anglii. Na piłkarza uwagę zwrócili skauci Manchesteru City, który stał się jego pierwszym klubem na Wyspach. Okazało się jednak, że jego umiejętności nie były wystarczające na pierwszą drużynę i tułał się po wypożyczeniach. Swój drugi dom odnalazł wreszcie na stadionie Sheffield Wednesday, w którym zagrał aż 145 razy.

Czas pokazał jednak, że piłka nożna nie jest dla 24-latka najważniejsza. Henez prawdopodobnie usłyszał głos Allaha i postanowił zrezygnować z futbolu na rzecz studiowania Koranu. Francuz w tym sezonie ani razu nie znalazł się w meczowych protokole i jego absencja owiana była dotąd tajemnicą. Nieoficjalnie mówi się, że w szatni przebąkiwał o wyjeździe do Arabii Saudyjskiej. Wiadomo także, że częściej niż zawsze odwiedzał meczet w Sheffield.

Najnowsze