Wolałby nie strzelić gola...
Po pierwszej połowie meczu w Berlinie był remis 1:1. Bramkę dla polskiej drużyny zdobył Krzysztof Piątek. Tyle że to wszystko na co tego dnia było stać naszych kadrowiczów. Austriacy po przerwie dwa razy pokonali Wojciecha Szczęsnego. - Jesteśmy smutni - powiedział Krzysztof Piątek podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - Chcieliśmy wygrać i udowodnić, że coś będziemy znaczyć w tej grupie. Przegraliśmy, nie daliśmy radości kibicom - wyznał i dodał: - Od dziecka marzyłem, żeby zdobyć bramkę w imprezie takiej rangi. Ale wolałbym nie strzelić gola, a żeby drużyna zwyciężyła - zapewnił.
Michał Pazdan o występie obrony w meczu z Austrią. Były reprezentant Polski nie pozostawił złudzeń
Jak zagrać z Francją?
Biało-czerwoni żegnają się z mistrzostwami Europy. W ostatnim meczu grupowym zagrają w Dortmundzie z Francją. Jak wypadną w starciu z wicemistrzem świata? - Gramy z jedną z najlepszych reprezentacji na świecie - podkreślił Piątek, cytowany przez PAP. - Francuzi trochę nonszalancko weszli w ten turniej. Liczyli na swoje indywidualności. Jednako ciężko doszukać się u nich słabych stron. Musimy wyjść na boisko i robić swoje - stwierdził napastnik reprezentacji Polski.