Krzysztof Stanowski, Michał Probierz

i

Autor: PIOTR GRZYBOWSKI/SUPER EXPRESS, AP

Dosadna ocena

Krzysztof Stanowski kompletnie rozjechał Michała Probierza po powołaniach na Euro 2024. Aż zaczął rzucać przekleństwami, mówi o amatorce

2024-05-29 13:47

Michał Probierz zaskoczył wszystkich ogłoszeniem powołań do szerokiej kadry na Euro 2024 i to na wielu różnych poziomach – personaliami, godziną ogłoszenia oraz, a może przede wszystkim, sposobem i miejscem, w którym to zrobił. Krzysztof Stanowski bardzo ostro skomentował to, w jaki sposób selekcjoner ogłosił zawodników, którzy pojadą na mistrzostwa Europy.

Michał Probierz zaskoczył okolicznościami ogłoszenia powołań na Euro 2024

Już wcześniej było wiadomo, że Michał Probierz ogłosi powołania na Euro 2024 w środę, 29 maja. Później sprecyzował, że stanie się to o godzinie 19:00, więc niezwykle zadziwił on fanów oraz dziennikarzy, podając oficjalny skład szerokiej, 29-osobowej kadry już przed godziną 12:00! Parę zaskoczeń (choć skład wyciekł już dzień wcześniej) pojawiło się na samej liście nazwisk – zabrakło tam Matty'ego Casha, a jest np. młody Kacper Urbański. Jednak chyba nic nie może równać się z zaskoczeniem, jakie wywołał fakt, że powołania zostały ogłoszone... w restauracji na spotkaniu sympatyków golfa!

Krzysztof Stanowski nie zostawił suchej nitki na Michale Probierzu i PZPN

Michał Probierz brał udział w spotkaniu golfowym w jednej z warszawskich restauracji i to właśnie od golfa zaczął swoje przemówienie. Później przekazał 20 biletów na mecz Polska – Turcja - 10 trafiło do Polskiego Związku Golfowego, a 10 do pracowników jednego z pól golfowych, a następnie... wyjął kartkę i wyczytał nazwiska powołanych przez siebie zawodników. Trzeba przyznać, że było to bardzo nietypowe, na co w bardzo mocnych słowach uwagę zwrócił dziennikarz Krzysztof Stanowski.

Stanowski jest jedną z wielu osób, które zastanawiają się, dlaczego tak ważna sprawa jak powołania na Euro 2024 zostały ogłoszone bez całego obrandowania PZPN, a do tego na spotkaniu dotyczącym golfa. – Rozumiem, że Michał Probierz lubi pokazać swoją oryginalność, ale sposób ogłoszenia tej kadry to przynajmniej amatorka – zaczął prosto z mostu dziennikarz – dodatkowo jakieś dziwne pomieszanie dyscyplin sportu, interesów sponsorów PZPN, interesów jakiegoś pola golfowego. No nie przystoi. Gdybym płacił związkowi kasę za wspieranie kadry to właśnie kończyłbym pisać dokument z pytaniami, gdzie były moje logotypy i jak PZPN ma zamiar mi zrekompensować całą sytuację – wskazuje założyciel Kanału Zero – I pytanie główne: co tu się w zasadzie odpie***la? – zakończył ostro.

Krzysztof Stanowski o Michale Probierzu

i

Autor: Twitter Krzysztof Stanowski o Michale Probierzu
Najnowsze