Organizacja największych imprez sportowych wymaga nie tylko ogromnych nakładów finansowych, ale również wielkich starań w przygotowaniu docelowego miejsca na przybycie sportowców, kibiców, dziennikarzy oraz osób, które będą pracowały przy wydarzeniu. Nie inaczej jest w przypadku igrzysk olimpijskich w Paryżu, a sytuacja wewnątrz Francji mogła budzić ogromne wątpliwości co do tego, czy władze kraju poradzą sobie z odpowiednim przygotowaniem wszystkiego oraz zapewnieniem bezpieczeństwa dla uczestników najważniejszej imprezy czterolecia. Niestety, tuż po przybyciu do Paryża australijskich kolarzy oraz argentyńskich piłkarzy padli oni ofiarami kradzieży. Przed igrzyskami w sieci głośnych echem odbił się również materiał wideo pokazujący, jak na kilkadziesiąt dni przed rozpoczęciem imprezy wygląda francuska stolica.
Jeden z użytkowników TikToka postanowił zabrać internautów na wirtualny spacer przy największej atrakcji Paryża, a więc wieży Eiffla. Będąc tuż przy zabytkowej konstrukcji, autor nagrania skierował swój telefon na dwóch bezdomnych, którzy spali tuż przy sygnalizatorze świetlnym pokazując, że problemy z którymi borykają się francuskie władze nadal jest obecny pomimo tego, że w dniu opublikowania nagrania do igrzysk pozostał miesiąc. To jednak nie koniec.
W dalszej części nagrania autor postanowił pokazać, jak wygląda rzeka przepływająca przez francuską stolicę, Sekwana. Już na pierwszy rzut oka można było zauważyć, że jej stan pozostawia wiele do życzenia, a w wodzie pływają m.in. śmieci, których nie brakowało również na ulicach.