Już tylko kilkadziesiąt godzin pozostało do zakończenia igrzysk w Paryżu. Przed kolejne dni polscy sportowcy walczyli o kolejne olimpijskie krążki, dając kibicom wiele chwil radości i wzruszenia. Zanim do tego wszystkiego jednak doszło, niemalże cały kraj żył sprawą Przemysława Babiarza, który został zawieszony tuż po ceremonii otwarcia igrzysk, co odbiło się szerokim echem również w zagranicznych mediach. Wszystko bowiem przez jego komentarz dotyczący aranżacji piosenki "Imagine" Johna Lennona. Dziennikarz stwierdził bowiem, że przekaz zawarty w utworze to wizja komunizmu, dodając "niestety". Słowa Babiarza sprawiły, że został on zawieszony przez władze "TVP", jednak niedługo później wrócił on do komentowania tego, co dzieje się na igrzyskach. Okazuje się, że to jednak nie koniec sprawy komentatora, bo jak donosi "Fakt", dziennikarz nie będzie miał okazji pracować przy ceremonii zamknięcia imprezy, która odbędzie się już w niedzielę 11 sierpnia.
- Nie będę jej komentował. Pozdrawiam serdecznie - przekazał "Faktowi" Babiarz zapytany przez redakcję o to, czy ten będzie pracował w niedzielę przy ceremonii. Okazuje się, że w miejsce dziennikarza już szykowany jest inny, również legendarny komentator "TVP Sport", który w ostatnim czasie niejednokrotnie miał okazję mierzyć się z dużą krytyką ze strony internautów, a więc Dariusz Szpakowski.
Informacje o tym, że to właśnie Dariusz Szpakowski ma skomentować ceremonię zamknięcia igrzysk podał portal "meczyki.pl". Razem z legendarnym dziennikarzem "TVP" przy niedzielnym wydarzeniu ma pracować Jarosław Idzi. Ceremonia zamknięcia igrzysk w Paryżu zaplanowana jest na najbliższą niedzielę 11 sierpnia i rozpocznie się o godzinie 21:00.
Listen on Spreaker.