Robert Lewandowski

i

Autor: AP PHOTO Robert Lewandowski

Aż robi się niedobrze, gdy czyta się opinie Niemców o Lewandowskim. Użyli okropnego słowa, przyczepili się do tego gestu

2022-07-13 8:31

Saga transferowa z Robertem Lewandowskim trwa w najlepsze. Najbliższe dni będą decydujące w sprawie jego przyszłości i ewentualnego transferu do FC Barcelona. Atmosfera wokół Polaka, zwłaszcza w Niemczech, robi się coraz bardziej gęsta i niektórzy dziennikarze nie ukrywają już niechęci do zawodnika. W dodatku napastnik jest atakowany z większą siłą, a niektóre określenia są wręcz kuriozalne.

Robert Lewandowski i jego możliwe odejście z Bayernu Monachium jest tematem numer jeden wśród wielu tysięcy kibiców. Wciąż nie wiadomo, jak potoczą się losy reprezentanta Polski i gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Na razie Bawarczycy nie ustępują i opierają się przed sprzedażą swojej gwiazdy, ale trudno sobie wyobrazić, aby Lewandowski w Monachium został.

Niemcy zapytali Lewandowskiego wprost, czy zostaje w Bayernie. Wiemy, co wtedy zrobił! Wszystko wyszło na jaw

Okropne słowa o Lewandowskim. Niemcy przekraczają granice

Zwłaszcza po medialnych przepychankach i wielu niepotrzebnych słowach, jakie padły w korespondencyjnej "wojnie" pomiędzy piłkarzem, a działaczami Bayernu. Początkowo wielu ekspertów krytykowało włodarzy mistrzów Niemiec, że w nieodpowiedni sposób traktują swoją gwiazdę. Teraz ten trend pomału zaczyna się odwracać.

Bezlitosna opinia po kompromitacji Lecha Poznań. Legenda nie gryzła się w język, gorzkie słowa

Zwłaszcza w niemieckich mediach. Coraz częściej można przeczytać w nich niepochlebne opinie o Lewandowskim. Dziennikarze zza naszej zachodniej granicy pozwalają sobie na kolejne inwektywy pod adresem kapitana reprezentacji Polski, co może świadczyć, że jest on faktycznie bliski odejścia i media nie zabiegają o jego przychylność.

QUIZ: Jak dobrze znasz Roberta Lewandowskiego?

Pytanie 1 z 13
Którego klubu wychowankiem jest "Lewy"?

Niemcy coraz mocniej atakują Lewandowskiego. Tak go nazwali

Świadczą o tym również słowa Sebastiana Fischera, dziennikarza Sueddeutsche Zeitung. Niemiec zdecydował się na skrajne określenie polskiego piłkarza. Uważa, że Lewandowski jest "zużyty" i przyczepił się także do jego sposobu świętowania bramek. - Żaden fan nie widzi już Lewandowskiego. Jest zużyty, jak świętowanie bramki z dwiema zaciśniętymi pięściami i mrugnięciem do kamery. Sane, Mane, Kane – tak wygląda przyszłość - napisał dziennikarz.

Wyraźnie widać więc, że Niemcy zapomnieli o osiągnięciach Lewandowskiego i jego zasługach dla futbolu w ich kraju. Wydaje się, że dla Polaka nie ma teraz innego wyjścia, jak odejście z Monachium i udowodnienie swojej wartości w Barcelonie. Pozostanie w Niemczech może wiązać się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.
Jan Tomaszewski o transferze Lewandowskiego do Barcelony
Najnowsze