Robert Lewandowski, Alphonso Davies, Bayern Monachium

i

Autor: AP Robert Lewandowski i Alphonso Davies

Bayern ROZGROMIŁ Fortunę i pędzi po tytuł! Cudowny gol Roberta Lewandowskiego [WIDEO]

2020-05-30 20:24

To był prawdziwy popis Bayernu Monachium. W sobotniej rywalizacji z Fortuną Duesseldorf mistrzowie Niemiec nie pozostawili wątpliwości, która drużyna bardziej zasługiwała na trzy punkty. Bawarczycy wygrali aż 5:0, a dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski. Jedna z bramek Polaka była przedniej urody.

Bayern Monachium - Fortuna Dusseldorf 5:0 (3:0)
Bramki:
Mathias Jorgensen 15 (s.), Benjamin Pavard 29, Robert Lewandowski 43, 50, Alphonso Davies 51

Żółte kartki: Karaman, Suttner

Bayern: Neuer - Pavard (62. Odriozola), Hernandez (46. Cuisance), Alaba, Davies - Kimmich, Goretzka - Coman (62. Perisić), Mueller (75. Zirkzee), Gnabry (78. Batista-Meier) - Lewandowski

Fortuna: Kastenmeier - Zimmermann (67. Zimmer), Jorgensen, Hoffmann, Giesselmann - Bodzek - Skrzybski, Morales (57. Sobottka), Stoger (57. Berisha), Thommy (67. Suttner) - Karaman

Bayern Monachium od czasu, gdy za sterami zasiadł Hansi Flick, stał się maszyną do wygrywania. Bawarczycy ostatni raz punkty stracili w lutym. Od tego momentu wygrywają mecz za meczem. Nie inaczej było w sobotnie popołudnie. Na Allianz Arenę przyjechała Fortuna Duesseldorf, która spisywana była na straty jeszcze przed pierwszym gwizdkiem.

Dlaczego tak oceniało się szanse drużyny walczącej o utrzymanie, przekonaliśmy się bardzo szybko. Monachijczycy od pierwszych sekund rywalizacji mieli miażdżąca przewagę. Goście w zasadzie nie opuszczali własnej połowy boiska. Strzelanie rozpoczęło się w 15. minucie. Pechowcem okazał się Mathias Jorgensen, który skierował piłkę do własnej bramki.

Stało się tak po nieczystym uderzeniu Benjamina Pavarda. Obrońca Fortuny nie zdążył zorientować się w sytuacji i z bliskiej odległości wepchnął futbolówkę do siatki. Francuz i tak zdołał wpisać się na listę strzelców. Uczynił to kwadrans później. Pavard wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzałem głową pokonał Floriana Kastenmeiera.

Przed przerwą prowadzenie podwyższył Robert Lewandowski. Polak wykończył cudowną akcję całego zespołu i po asyście Thomasa Muellera umieścił piłkę w niemal pustej bramce. Dla Lewandowskiego było to pierwsze trafienie przeciwko Fortunie. Napastnik Bayernu na jednej bramce nie poprzestał. Pięć minut po wznowieniu gry znów miał powody do radości.

Tym razem wykorzystał podanie Serge'a Gnabry'ego i po strzale piętką drugi raz wpisał się na listę strzelców. Nie był to jednak koniec kanonady ze strony Bayernu. zaledwie kilkadziesiąt sekund później przez obronę Fortuny przedarł się Alphonso Davies i w 51. minucie ustalił wynik spotkania. Bayern tym samym rozgromił rywali i umocnił się na prowadzeniu w tabeli.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Najnowsze