Bayern postawił Barcelonie ultimatum w sprawie Lewandowskiego! Tylko tak Polak odejdzie z Monachium, szalone wymagania

Pomimo tego, że już na początku czerwca, podczas zgrupowania reprezentacji Polski Robert Lewandowski wskazywał, że nie wyobraża sobie dalszej współpracy z Bayernem Monachium, ekipa z Bawarii nie miała zamiaru ustępować Polakowi i pozbywać się go przed końcem jego umowy. To sprawiło, że kapitan Biało-czerwonych musiał pojawić się w Monachium i wznowić treningi ze swoją dotychczasową drużyną, gdzie zauważono u niego dość istotny gest. Jak się jednak okazuje, władze mistrzów Niemiec nie wykluczają transferu Polaka, jednak sprzedaż Lewandowskiego uzależniona jest od zachowania FC Barcelony. 

Odkryliśmy, co znaczy gest Lewandowskiego przed treningiem Bayernu. Niepokojące zachowanie, ukryte znaczenie

Jest przełom w sprawie Lewandowskiego! Bayern postawił Barcelonie ultimatum! Tylko w taki sposób dojdzie do porozumienia

Okazuje się, że ekipa z Bawarii miała postawić Hiszpanom twarde ultimatum, bez którego nie ma mowy o porozumieniu w sprawie Lewandowskiego. Według najnowszych doniesień w tej sprawie, negocjacje pomiędzy stronami mogą zostać wznowione w każdej chwili, o ile przedstawiciele ekipy z Camp Nou, pofatygują się do Niemiec, aby dopiąć transfer napastnika. 

Anna Lewandowska już tego nie ukryje. Internauci odkryli prawdę, jedna decyzja wywołała lawinę

Zobaczcie, jak Robert Lewandowski szalał na jachcie podczas urlopu, klikając w galerię zdjęć poniżej!

Bayern postawił Barcelonie twarde warunki! Od tego zależy przyszłość Lewandowskiego, Niemcy mają wysokie wymagania

Według informacji opublikowanych przez Gerarda Romero, władze Bayernu Monachium są w stanie dojść z Barceloną do porozumienia w sprawie Lewandowskiego, jednak tylko i wyłącznie w sytuacji, w której władze hiszpańskiego klubu przylecą na rozmowy do Niemiec i spotkają się z przedstawicielami Bayernu twarzą w twarz. W przeciwnym razie Robert Lewandowski nie otrzyma zgody na przenosiny na Camp Nou.

Zadali Krychowiakowi bardzo osobiste pytanie. Reprezentant Polski nie pozostawił złudzeń, wyłożył kawę na ławę