Kiedy na początku czerwcowego zgrupowania reprezentacji Polski Robert Lewandowski wprost powiedział, że nie wyobraża sobie dalszej współpracy z Bayernem Monachium z pewnością nie spodziewał się, że w połowie lipca będzie zmuszony stawić się na treningu mistrzów Niemiec i rozpocząć z nią okres przygotowawczy do nowego sezonu. Niestety, pomimo wielu znaków wskazujących na to, że "Lewy" niebawem zamieni Monachium na Barcelonę, jak na razie do tego nie doszło. Kamery "Bilda" zarejestrowały moment, w którym Lewandowski wychodził na trening, a uwagę fanów mógł zwrócić gest kapitana Biało-czerwonych, który jak się okazuje, ma ukryte znaczenie.
NIE PRZEGAP: Anna Lewandowska już tego nie ukryje. Internauci odkryli prawdę, jedna decyzja wywołała lawinę
Robert Lewandowski wrócił do treningów z Bayernem Monachium. Odkryliśmy, co znaczy jego gest
Niemcy nie mają wątpliwości, że Robert Lewandowski wychodzący z szatni na pierwszy trening Bayernu Monachium po wakacjach jest po prostu znudzony i trudno mu się dziwić. Uwagę internautów oraz ekspertów piłkarskich może jednak przyciągnąć dodatkowo gest, na który zdecydował się Lewandowski. Z pozoru zwykłe podrapanie się do uchu ma jednak ukryte znaczenie, które może zaniepokoić wielu fanów napastnika.
Zobaczcie, jak Anna Lewandowska naprawdę wygląda bez makijażu, klikając w galerię zdjęć poniżej
Ukryte znaczenie gestu Lewandowskiego! Reprezentant Polski wrócił do treningów z Bayernem i... przyłapały go kamery
Okazuje się, że według mowy ciała, pocieranie ucha ma ukryte znaczenie, które nazywane jest próbą 'niesłyszenia’ złych wiadomości. Zakłada się, że kładąc rękę za uchem lub pocierając je, osoba usiłuje zagłuszyć niechciane słowa. W przypadku Lewandowskiego takimi słowami są oczywiście te, że Bayern nie ma zamiaru go sprzedawać i będzie musiał spędzić w Monachium jeszcze jeden sezon.