Mecze 32. kolejki Bundesligi w sezonie 2020/21 okazały się jednymi z najważniejszych w tej kampanii. Oczy kibiców niemieckiej piłki zwrócone były w sobotnie popołudnie przede wszystkim na stadiony w Dortmundzie i Monachium. W pierwszym meczu BVB podejmowało na własnym obiekcie RB Lipsk i jak się okazało, to właśnie ten mecz okazał się kluczowy w kontekście mistrzostwa Niemiec. Tytuł najlepszego drużyny w kraju mógł trafić w ręce Bayernu na dwa sposoby. Przede wszystkim Robert Lewandowski i spółka mogli pokonać przed Borussię Moenchengladbach, jednak piłkarze Bayernu Monachium już przed swoim meczem z Gladbach mogli cieszyć się z tytułu, za sprawą wygranej Borussii Dortmund z RB Lipsk i jak się okazało, właśnie taki scenariusz spełnił się w sobotnie popołudnie.
Borussia daje Bayernowi mistrzostwo
Ekipa z Dortmundu miała w meczu z RB Lipsk swój własny interes, którym jest walka o zajęcie miejsca w pierwszej czwórce tabeli Bundesligi, a co za tym idzie, awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie, za sprawą Marco Reusa, który wpisał się na listę strzelców już w 5. minucie meczu. Na kolejną bramkę, który obudziła mecz kibice musieli czekać do 51. minuty, gdy w prosty sposób bramkarza pokonał Jadon Sancho. Piłkarze z Lipska potwierdzili jednak, że prowadzenie 2:0 nie jest bezpieczne i najpierw Romana Burkiego pokonał Lukas Klostermann główką z rzutu rożnego, a później Dani Olmo, który dostał świetne podanie o kolegi i trafił do pustej bramki.
Ogromne straty Bayernu Monachium. Zatrważające słowa sternika klubu, plany legły w gruzach
Borussia lepsza od Lipska
Kropkę nad i postawili jednak zawodnicy z Dortmundu, którzy zabawili się w polu karnym RB Lipsk. Raphael Guerreiro otrzymał podanie piętą od Jadona Sancho i po chwili oddał futbolówkę do Anglika, który znajdował się już tuż przed pustą bramką. Zadaniem Sancho było jedynie posłać piłkę do siatki i nie pomylił się z najbliższej odległości, dając Borussi prowadzenie 3:2. Taki wynik oznaczał, że BVB wykonało zadanie i zbliżyło się do zajęcie czwartego miejsca w ligowej tabeli, a przy okazji zapewniło Bayernowi mistrzostwo. Po tym starciu RB Lipsk w dalszym ciągu ma siedem punktów straty do Bayernu Monachium, jednak do zdobycia zostało "Bykom" już tylko sześć oczek.