23-latek uznał, że ważniejszy od przestrzegania protokołu bezpieczeństwa związanego z COVID-19 będzie udział w imprezie. Szwajcar brał udział w „domówce” wraz z 22 innymi osobami. Jakby tego było mało, gdy do drzwi zapukała policja, Embolo postanowił… przez dach uciec do innego mieszkania. Informacje te z czasem potwierdzili niemieccy funkcjonariusze.
Piłkarz za swoje nierozważne zachowanie zapłaci ogromną karę. Klub z Moenchengladbach nałożył bowiem na niego grzywnę w wysokości 200 tysięcy euro! - Swoim bezmyślnym i niewłaściwym zachowaniem Embolo naruszył zasady, które obecnie obowiązują wszystkich w naszym kraju. Ich przestrzeganie jest warunkiem koniecznym dla nas, jako klubu rywalizującego w Bundeslidze – nie przebierał w słowach dyrektor sportowy klubu, Max Eberl.
Zlatan Ibrahimović nasłuchał się STRASZLIWYCH OBELG. Nie wytrzymał, obrażał MAMĘ rywala
Kara, którą nałożył na 23-latka klub jest rekordową w historii Borussii Moenchengladbach. Zespół z Nadrenii w ostatnich tygodniach zasłynął z surowego karania swoich piłkarzy. Niedawno 150 tysięcy euro musiał zapłacić Marcus Thuram, który podczas meczu ligowego przeciwko TSG Hoffenheim. Teraz jego niechlubny rekord pobił Embolo.
Raków gotowy do walki o tytuł? Marek Papszun zdradzi plany wicelidera Ekstraklasy
Breel Embolo urodził się w Kamerunie, posiada jednak obywatelstwo szwajcarskie i to właśnie ten kraj reprezentuje. W reprezentacji narodowej wystąpił 38-krotnie, strzelając 4 bramki. Jest wychowankiem BSC Old Boys, skąd w młodym wieku trafił do FC Basel. Następnie reprezentował także barwy Schalke 04, skąd w lipcu 2019 roku trafił do Borussii Moenchengladbach. Jego bilans w bieżącym sezonie to 21 meczów, 4 gole i 3 asysty.