Kownacki pokazał się ze świetnej strony w okresie przygotowawczym. Od pierwszych minut gry w barwach Werderu Brema błyszczał na boisku, zdobywając bramki w sparingach. Największym kłopotem polskiego napastnika jest... kłopot bogactwa w ataku ekipy z Bremy. Werder wciąż ma w swoich szeregach Niclasa Fuellkruga, jednego z najlepszych snajperów Bundesligi, łączonego z wieloma lepszymi klubami niemieckiej ekstraklasy. Ponadto Werder ma do dyspozycji takich atakujących jak Marvin Ducksch, Oliver Burke czy też Nick Woltemade. Eksperci w Niemczech są niemal pewni, że Polak rozpocznie sezon na ławce, trener Ole Werner ma postawić na Fuellkruga i Duckscha.
ZOBACZ: Cezary Kulesza przekazał przełomową wiadomość! Wielka zmiana na kluczowym stanowisku w PZPN
Niedługo okaże się, czy rozpocznie też z ochronną maską na twarzy. Wszystko przez wypadek, do którego miało dojść podczas treningu. Według portalu ligainsider.de - Kownacki złamał nos. Czekamy na diagnozę i oficjalne stanowisko klubu.
Werder zainauguruje sezon w najbliższą sobotę. W Niemczech klubowy sezon rozpoczyna mecz o Superpuchar Niemiec, a także 1. runda Pucharu Niemiec i to właśnie w krajowym pucharze Werder zmierzy się z Viktorią Koeln. Tydzień później (18 sierpnia) bremeńczycy podejmą u siebie Bayern Monachium w 1. kolejce Bundesligi.