Muller przeszkody prawdopodobnie nie zauważył. Jak to piłkarz. Strzelił gola, oszalał, wyskoczył do góry, zrobił piruet, a po chwili... padł. Jak ścięty. Partnerzy jeszcze chcieli mu pogratulować, ale po chwili wszystko stało się jasne. Muller doznał ciężkiej kontuzji. Zamiast celebrować indywidualny sukces, pozostało mu czekać na pomoc sztabu medycznego.
Grzegorz Krychowiak ucieknie z Paryża? Chce go mistrz Anglii!
Diagnoza okazała się druzgocąca. Muller po zderzeniu z chorągiewką zerwał więzadła w kolanie i czeka go przynajmniej pół roku przerwy.
Pół roku. Po zderzeniu z chorągiewką. Po strzeleniu gola. Czekamy na moment, gdy ktoś w FIFA dojdzie do wniosku, że te biedne plastikowe pachołki to śmiertelne zagrożenie dla futbolistów.
Meter un gol, hacer una pirueta y lesionarse para 7 meses. Todo eso hizo ayer Nicolai Muller pic.twitter.com/7HBo6pIS3Q
— Alex Placek (@FutbolenBet) 20 sierpnia 2017