Artjoms Rudnevs

i

Autor: CYFRA SPORT

Dramatyczna historia Artjomsa Rudnevsa. Zakończył karierę, by zająć się dziećmi

2017-10-01 16:51

W Polsce był idolem. W Poznaniu o jego golach wspomina się do dzisiaj. W Niemczech, do samego końca, regularnie wybiegał na boisko. Wieść, że Artjoms Rudnevs zakończył w wieku ledwie 29 lat zawodową karierę, zszokowała więc wielu fanów. Łotysz nie znudził się jednak futbolem. Nie zapragnął zostać farmerem. Musiał to zrobić ze względu na rodzinny dramat. Ciężko zachorowała jego żona, a on musiał zająć się dziećmi.

O problemach Rudnevsa napisał dziennik "Bild". To historia w świecie futbolu nieznana. Niemieccy dziennikarze dotarli do samego dna. Do genezy słów niemieckich działaczy, którzy już po zakończeniu kariery wspomnieli, że Łotysz "nigdy nie kochał futbolu". Do powodów, dlaczego Łotysz pierwszy wracał do domu po meczach, po treningach, a tak często był niedysponowany i z powodów osobistych nie mógł wspierać swoich kolegów na boisku.

W 2015 roku media miały używanie gdy rozniosły się wieści, że Rudnevs trafił do szpitala z kontuzją języka. Ugryźć miała go żona. Nigdy nikt z otoczenia piłkarza nie zdementował tych słów. Podobnie jak w mediach nie pojawił się żaden komentarz piłkarza po zakończeniu kariery. Był napastnik, nie ma napastnia. - On chciał po prostu wrócić do domu - wspomina się w budynkach klubowych jego ostatniej drużyny FC Koeln.

Żona piłkarza jest bowiem chora. Jak określilili to dziennikarze "Bilda", ma problemy psychiczne. Choroba spowodowała, że to były zawodnik Lecha Poznań, Hamburgera SV, Hannoveru 96 i FC Koeln musiał zaopiekować się dziećmi oraz domem. Dla niego futbol był tylko półśrodkiem. To on gotował, sprzątał, robił zakupy. I dlatego już w wieku 29 lat musiał zakończyć karierę.

- Jest wspaniałym człowiekiem z wielkim sercem - powiedział o nim Frank Arnesen, były piłkarz i trener HSV.

Człowiekiem, dla którego rodzina okazała się ważniejsza niż futbol. A zarazem piłkarzem, którego przynajmniej w Polsce pamiętać się będzie jeszcze długo. Jak mówi się w Poznaniu, "ostatnim prawdziwym napastnikiem Kolejorza".

Turbo Grosik Show w Championship!

Arkadiusz Milik zadziwił lekarzy Napoli

Grzegorz Krychowiak zdobywa Wyspy Brytyjskie

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze