Philippe Coutinho z Liverpoolu do FC Barcelona odchodził jako jedna z największych gwiazd piłki nożnej na świecie. Niestety, ten transfer wpłynął bardzo negatywnie na jego dalsze losy. Brazylijczyk nie mógł sobie poradzić na Camp Nou, gdzie często kibice z niego szydzili. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei i Barca zaczęła szukać możliwości pozbycia się transferowego niewypału. Latem Coutinho został wypożyczony do Bayernu Monachium. Bawarczycy mają możliwość wykupienia zawodnika po zakończeniu okresu zawartego w umowie. Na razie nie wiadomo czy się na to zdecydują, ponieważ jego dyspozycja wciąż pozostawia wiele do życzenia. Gorsza forma ma przełożenie na liczby. Onet przyjrzał się zmianom wartości piłkarzy na podstawie notowań portalu Transfermarkt.
Philippe Coutinho jest jednym z zawodników, którego wartość w krótkim czasie spadła najbardziej. Po zaledwie roku wycenia się go o 70 milionów euro taniej! To ogromny spadek dla człowieka, o którym jeszcze niedawno mówiło się, że może dołączyć do grona największych w historii brazylijskiego futbolu. Po drugiej stronie barykady jest Joao Felix. To on zyskał najmocniej w ostatnich dwunastu miesiącach.
Zawodnik Atletico Madryt jeszcze na początku 2019 roku wyceniany był na około 12 milionów euro. Teraz jego cenę określa się na poziomie 100 milionów euro, co daje wzrost aż o 88 milionów euro! Co ciekawe, latem ekipa z Wanda Metropolitano wyłożyła za niego jeszcze więcej. Benfica Lizbona zarobiła na odejściu utalentowanego piłkarza aż 126 milionów euro.