Nagranie zawodnika Herthy Berlin wywołało ogromne poruszenie. Bundesliga przygotowuje się do wznowienia rozgrywek, a ten zawodnik w takim momencie upublicznia filmik na którym pokazuje, że nie stosuje się do poleceń wydanych w czasie walki z pandemią koronawirusa. Wita się z kolegami przez podanie ręki, nie zachowuje wymaganego odstępu. To nie koniec jego karygodnych występków. Gdy jeden z zawodników Herthy przebywał na badaniach, to Kalou wszedł do gabinetu!
Reprezentant Polski UWIELBIA rap. Mówi o refleksji nad światem podczas pandemii
Oczywiście tak rażące zachowanie nie mogło przejść bez echa. Salomon Kalou został ukarany przez władze klubu Bundesligi. Co go spotkało? Został zawieszony i wykluczony z zajęć zespołu. Teraz piłkarz wyraża skruchę i kaja się za niegodny wybryk. Zrobił to za pośrednictwem portalu sport1.de. Przyznał w nim, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i to był ogromny błąd z jego strony. - Chciałem pokazać, że w klubie wszystko jest w porządku, że zarówno piłkarze jak i personel zespołu mamy się dobrze - przekonuje Kalou w rozmowie z niemieckim portalem.
Edward Kowalczuk, polski trener Hannoveru 96: Bundesliga ruszy już wkrótce [WYWIAD]