Robert Lewandowski, Bayern Monachium

i

Autor: AP Robert Lewandowski

Bayern rozniósł Herthę w Berlinie! Lewandowski tym razem bez bramki

2022-01-23 19:13

Hertha Berlin nie sprawiła niespodzianki i przegrała na stadionie olimpijskim w Berlinie z Bayernem, który nie oszczędził jej cienia litości. Cztery bramki mistrzów Niemiec pokazują, jakie prowadzenie udało się uzyskać. Tym razem dorobku strzeleckiego nie powiększył jednak Robert Lewandowski, na którego swój patent miał bramkarz "Starej Damy", Alexander Schwolow.

Bayern Monachium zaliczył kolejną, ligową wygraną. Mistrzowie Niemiec bez najmniejszych problemów ograli w Berlinie byłą już drużynę Krzysztofa Piątka, Herthę. Berlińczycy starali się bronić, lecz na rozpędzoną lokomotywę "Die Roten" nie mieli pomysłu i mimo zdobytej bramki, wypadli dość blado na tle "Bawarczyków". W Berlinie zabrakło także gola Roberta Lewandowskiego, który niestety nie powiększył swojego dorobku bramkowego w tym sezonie.

Bayern wygrywa z Herthą. Dominacja "Bawarczyków"

Już w pierwszej połowie Bayern chciał pokazać Herthcie, że zamierza ich zdominować w trakcie meczu, co chwila budując sytuacje bramkowe. Dobry mecz rozgrywał jednak Schwolow i wydawało się, że Niemiec sprawi, że porażka berlińczyków nie będzie aż tak duża. Niestety jednak, w końcu pokonali go Tolisso (w 25. minucie spotkania) i już jasnym się stało, że remisu w Berlinie nie będzie, zważając na fakt bardzo słabej gry formacji ofensywnej Herthy. Do przerwy bramkę dołożył Mueller i w tamtym momencie chyba nawet sami piłkarze ze stolicy Niemiec zwątpili, że są w stanie coś zdziałać w spotkaniu.

Lewandowski bez bramki. Wyręczyli go koledzy

Robert Lewandowski miał co prawda swoje sytuacje strzeleckie, ale co chwila był blokowany przez Schwolowa, który znalazł prawdziwy patent na zakusy Polaka. Innych piłkarzy Bayernu jednak aż tak dobrze nie pilnował, czego przykładem była kuriozalna bramka Leroya Sane z 75. minuty spotkania, kiedy to bramkarz Herthy podał piłkę prosto pod nogi byłego pomocnika Manchesteru City. Swojego gola po rajdzie skrzydłem dołożył także Gnabry. W ostatniej minucie meczu przepięknie piłkę w siatce zmieścił Sane, kierując ją zza pola karnego, jednak sędzia dopatrzył się zagrania ręką. Jedyną bramkę dla Herthy zdobył Ekkelenkamp, który wykorzystał paskudną interwencję Manuela Neuera.

Hertha Berlin - Bayern Monachium -1:4

Bramki: Ekkelenkamp 81'- Tolisso 25', Mueller 45', Sane 75', Gnabry 79'

Kartki: Serdar 70'

Hertha: Scholow, Gechter, Boyata, Dardai (Bjorkan 58'), Pekarik, Tousart, Darida (Ascacibar 58'), Mittelstadt (Plattenhardt 58'), Serdar, Befodil (Ekkelenkamp 80'), Maolida (Jovetić 69')

Bayern: Neuer, Lucas Hernandez (Upamecano 79'), Sule, Pavard, Kimmich, Tolisso (Sabitzer 69'), Coman (Richards 69'), Sane, Mueller (Wanner 80'), Gnabry (Musiala 80'), Lewandowski

Sonda
Czy Robert Lewandowski będzie królem strzelców Bundesligi w sezonie 2021/22?
Najnowsze