W sobotnim meczu Bayern - Bayer (2:1) Lewandowski znów nie trafił do siatki. Nie grał najlepiej, zresztą podobnie jak cały zespół mistrza Niemiec. Starał się, biegał, ale duet obrońców z Leverkusen skutecznie go powstrzymał. "Był tak nieobecny, że można było zapomnieć, że jest na boisku. Miał świetną okazję do strzelenia gola, ale źle uderzył" - napisał "Sueddeutsche Zeitung".
Lewandowski ma już sześć goli straty do Aubameyanga na liście najlepszych snajperów Bundesligi. Borussia z Gabończykiem w składzie wprawdzie niespodziewanie przegrała we Frankfurcie z Eintrachtem 1:2, ale to on strzelił honorowego gola. Ma już ich w tym sezonie na koncie 13 (Lewandowski tylko 7).
Trwa niemoc kapitana reprezentacji Polski w Bundeslidze - po raz ostatni trafił do siatki prawie miesiąc temu w meczu z Augsburgiem (3:1). Wyjątkowo nie leży mu też Bayer. Ostatni raz strzelił gola "Aptekarzom" w marcu 2013 roku. Od tego czasu nazbierało mu się sześć meczów (ponad 11 godzin) bez bramki.