Kapitan polskiej reprezentacji jeszcze kilka tygodni temu był na najlepszej drodze do pobicia fenomenalnego rekordu Gerda Muellera, który w sezonie 1972/1973 aż 40-krotnie pokonywał bramkarzy rywali. „Lewy” przed wyjazdem na marcowe spotkania kadry narodowej tracił do Muellera zaledwie pięć bramek i pobicie przez niego rekordu legendarnego Niemca wydawało się formalnością. Niestety, w spotkaniu el. MŚ przeciwko Andorze Lewandowski doznał urazu kolana, który wykluczył go z gry na kilka tygodni. Polak robił jednak wszystko aby jak najszybciej powrócić do pełni sił i podjąć próbę poprawienia wyniku Muellera
Wątpliwości Matthaeusa
Zarówno polscy fani, jak i kibice Bayernu wydają się być wniebowzięci faktem, że „Lewy” powraca do gry i wciąż będzie miał szansę na stałe zapisać się w annałach Bundesligi. Nieco innego zdania jest jednak legenda niemieckiej piłki, Lothar Matthaeus. 60-latek uważa bowiem, że rekord Muellera jest niezbyt istotny, przynajmniej w odniesieniu do zbliżających się wielkimi krokami mistrzostw Europy. Zdaniem 150-krotnego reprezentanta Niemiec priorytetem dla kapitana biało-czerwonych powinien być europejski czempionat i najlepszy polski napastnik nie powinien spieszyć się z powrotem na murawę.
Gwiazdor PSG odchodzi z klubu! Może zostać klubowym kolegą Roberta Lewandowskiego
- Robert Lewandowski nie powinien ryzykować, ponieważ ma przed sobą jeszcze mistrzostwa Europy z reprezentacją Polski i powinien grać tylko wtedy, gdy jest w stu procentach zdrowy – powiedział legendarny niemiecki piłkarz w rozmowie z magazynem „Kicker”. Matthaeus podkreśla także, że pobicie przez „Lewego” rekordu Muellera wciąż jest bardzo realne. - Oczywiście wciąż ma szansę na zdobycie pięciu lub sześciu bramek. Moja prognoza: „Lewy” bije rekord. Choć przyznam szczerze, że nie miałbym nic przeciwko, gdyby rekord Gerda Muellera pozostał nienaruszony – kończy 60-latek.
Lothar Matthaeus jest jednym z najwybitniejszych niemieckich piłkarzy w historii. Podczas czynnej kariery sportowej reprezentował barwy takich klubów jak choćby Borussia Moenchengladbach, Bayern Monachium czy Inter Mediolan. 60-latek ma także na koncie aż 150 występów w barwach narodowych, zdobył w nich 23 bramki. Z reprezentacją Niemiec sięgał po mistrzostwo świata (1990) oraz mistrzostwo Europy (1990).