Z czego to może wynikać? Zdania kibiców są podzielone - według jednych, chodzi o zapewnienie córeczce bezpieczeństwa i prywatności. Dzięki temu, Klara jest mniej narażona na jakiekolwiek ataki szaleńców i może się w spokoju bawić na placach zabaw z innymi dziećmi. Natomiast krytycy uważają, że jak zawsze chodzi jedynie o pieniądze...
Mimo że Lewandowscy zrobili z tego tajemnicę, to stopniowo uchylają coraz więcej rąbków. Od narodzin, publikowali zdjęcia jedynie od strony pleców dziewczynki. Z czasem pokazywali więcej, by ostatnio opublikować fotografię z połową twarzy córeczki.
Lewandowska tylko raz ujawniła twarz Klary, ale zrobiła to w formie plakatu, reklamując na Instagramie swój nowy projekt. - To wyjątkowy projekt, który w symboliczny i ponadczasowy sposób pomoże Ci uwiecznić tak ważny moment jak przyjście na świat Twojego małego skarba. Plakaty z maleństwem są wyjątkową pamiątką na lata. Na zdjęciu malutka Klara - pisała trenerka fitness.
O pierwszych doświadczeniach jako ojciec mówił także kapitan reprezentacji Polski. - Klara ma już półtora roku, a moje życie w tym czasie zmieniło się bardzo, ale na plus. Jestem bardzo szczęśliwy jako ojciec, a oglądanie dorastającego dziecka jest niesamowite. Po jej narodzinach poczułem, co to życie - opowiadał Robert Lewandowski w Q&A na kanale Bayernu.