Mecz Bayernu Monachium w Bundeslidze odbędzie się dopiero w sobotę, więc Robert Lewandowski mógł spędzić czas w Dzień Kobiet, razem z najważniejszymi paniami w swoim życiu. Kapitan reprezentacji nie rozczarował i wręczył Annie niesamowity bukiet róż. Ten liczył ich grubo ponad 30!

i
Z parą przebywała również córeczka Klara. Lewandowski wrzucił zdjęcie z żoną i córką z opisem "Moje dziewczyny. Szczęśliwego Dnia Kobiet dla wszystkich kochanych Pań". Uroczą fotografię z najmłodszym członkiem rodziny opublikowała także Anna. - Bo my, kobitki, mamy tę moc - napisała.
Na drobny szczegół na zdjęciu Ani, uwagę zwróciła Monika Pyrek, była polska lekkoatletka. - Boskie skarpety. Buziaki dla Was - napisała była skoczkini o tyczce. Po zwróceniu uwagi na nogi Klary widać, że ma białe skarpetki z skrzydełkami anioła.
Jak o pierwszych doświadczeniach z nową kobietą w rodzinie opowiadał Robert? - Moje życie w tym czasie zmieniło się bardzo, ale na plus. Jestem bardzo szczęśliwy jako ojciec, a oglądanie dorastającego dziecka jest niesamowite. Po jej narodzinach poczułem, co to życie - mówił w Q&A na kanale Bayernu.