Wczoraj drużyna Mainz, której największym dotąd sukcesem w historii było... mistrzostwo Niemiec amatorów w 1982 roku, podejmowała inną drużynę z czołówki - Hoffenheim. Spotkanie było niezwykle interesujące i zakończyło się wynikiem 4:2 (1:1).
Wynik ten oznacza siódme z kolei zwycięstwo Mainz. Piłkarze skromnej ekipy z Moguncji wyrównali tym samym rekord Bundesligi. Wcześniej w historii rozgrywek tylko Bayern Monachium i Kaiserslautern mogły się pochwalić tak imponującym startem. Do tego, aby być samodzielnym rekordzistą, drużyna FSV Mainz musi w następnej kolejce pokonać u siebie HSV Hamburg.
Przeczytaj koniecznie: Borussia Dortmund: Polski tercet atakuje
Dzisiaj w Dortmundzie wielki szlagier pomiędzy Borrusią i Bayernem Monachium. Drużyna gospodarzy, w której grają trzej Polacy (Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek, Robert Lewandowski) ma szansę na szóste zwycięstwo z rzędu. Bayern z kolei rozpoczął rozgrywki słabo i jeśli dziś nie wygra będzie miał do liderującego zespołu Mainz co najmniej 12 punktów straty!
Początek dortmundzkiego szlagieru o godzinie 17.30.