Piotr Świerczewski nie ma wątpliwości po deklaracji Lewandowskiego. Wskazał idealny kierunek transferowy

Robert Lewandowski mecz ostatniej kolejki tego sezonu Bundesligi przeciwko VfL Wolfsburg rozpoczął w pierwszym składzie. Polak w 40. minucie trafił do siatki, zdobywając swoją 35. bramkę w tym sezonie ligowym, pieczętując jednocześnie kolejną koronę króla strzelców. W pomeczowym wywiadzie dla Viaplay gwiazdor Bayernu przyznał jednak, że najprawdopodobniej było to jego ostatnie trafienie w barwach klubu. - Bardzo możliwe, że to był mój ostatni mecz w barwach Bayernu. Nie mogę tego powiedzieć na sto procent, ale możliwe, że tak było. Chcemy znaleźć najlepsze rozwiązanie dla mnie i klubu – powiedział.

Były reprezentant Polski Piotr Świerczewski wyznaje w rozmowie z „Super Expressem”, że mimo wszystko trudno wyobrazić mu sobie Lewandowskiego w innym klubie. Podkreśla jednak, że w przypadku otrzymania interesującej oferty mogłoby to oznaczać dla „Lewego” fajne wyzwanie. - Robert jest w Niemczech prawdziwą ikoną i mimo wszystko szkoda, gdyby zdecydował się odejść z Bayernu. W przypadku obaw przy zmianie klubu moglibyśmy jednak mówić w przypadku średniego piłkarza, „Lewy” jest natomiast gwiazdą światowego formatu. Trudno mi powiedzieć czy odejście z Monachium jest słuszną decyzją. Jeśli jednak Lewandowski dostanie dobrą propozycję z Realu, Barcelony czy z Premier League to może okazać się, że na koniec kariery będzie to fajne wyzwanie – mówi.

 Były piłkarz m.in. Bastii czy Olympique Marsylia zastanawia się także nad motywami działaczy monachijskiego klubu, który nie zdecydował się na rozpoczęcie z Polakiem rozmów kontraktowych. - Może po prostu Bayern go nie chciał? Na tym właśnie polega polityka klubu, że decyduje o tym czy chce jeszcze danego zawodnika w zespole czy też uznają, że najwyższy czas poszukać jego następcy. Być może w klubie wyszli z założenia, że Robert ma już swoje lata i w kolejnych sezonach będzie powoli obniżał loty, a obecny moment jest ostatnim, aby coś na nim zarobić. Nikt z nas tak naprawdę nie wie, jaka będzie forma danego zawodnika w przyszłości. Najwyraźniej taka była jednak decyzja działaczy Bayernu i trzeba ją uszanować – podkreśla.

Jaki wg byłego reprezentanta Polski byłby zatem wymarzony kierunek dla Lewandowskiego? - Robert jest stuprocentowym profesjonalistą, znakomicie się prowadzi i jest prawdziwą maszyną do strzelania goli. Lewandowski nie jest Messim, który weźmie piłkę i przedrybluje kilku rywali. Jemu sytuacje muszą kreować partnerzy. Jeśli tak będzie to jestem pewien, że w kolejnych latach także będzie seryjnie zdobywał bramki. W kontekście jego przenosin sporo mówi się o Barcelonie i uważam, że byłby to dobry ruch. Także dla kibiców byłoby to coś nowego, nigdy wcześniej nie mieliśmy bowiem polskiego zawodnika w tym klubie – kończy.