Policjanci powiedzieli: halt ! Dajcie tu Mladena Petricia.

2011-04-12 10:41

Autobus drużyny Hamburger SV wyjeżdżał z Hoffenheim po meczu z miejscowa drużyną (0:0), kiedy nagle drogę zajechał mu błyskający  światłami  policyjny radiowóz.

Z radiowozu wysiedli dwaj funkcjonariusze i zażądali żeby do drzwi podszedł ze swojego miejsca Mladen Petrić. Chorwacki napastnik spełnił  polecenie i wtedy okazało się, że to nie żaden "kryminał" tylko "romans". Koleżanka dwóch policjantów, która też wysiadła nieśmiało z samochodu, jest fanką przystojnego Petricia i bardzo by chciała dostać od niego autograf.

Chorwat podpisał jej zdjęcie z osobistą dedykacją. Co w niej było nie wiadomo, bo zapłoniona funkcjonariuszka szybko fotkę schowała.

Najnowsze