O transferze obiecującego piłkarza mówiło się od dawna. Jednak Lech nie chciał sprzedawać młodej gwiazdy. W końcu podjęto rozmowy z Unionem Berlin, które zakończyły się powodzeniem. Puchacz po ośmiu latach opuszcza „Kolejorza” i przenosi się do Niemiec. Podpisał umowę na cztery lata. Według różnych źródeł poznański klub zarobi na tej transakcji ponad trzy mln euro. To rekordowy transfer w historii niemieckiej drużyny. - Witam wszystkich fanów Unionu Berlin! - napisał w mediach społecznościowych Puchacz. - Jestem dumny i szczęśliwy, że mogę zostać członkiem tej rodziny. Nie mogę się doczekać spotkania z wami na trybunach. Zrobię co w mojej mocy dla waszego ukochanego klubu. Mam nadzieję, że będzie to dla mnie równie ważne, jak dla was! - czytamy na jego koncie na Instagramie.
Czesław Michniewicz opowiada o mistrzowskim sezonie. "Długo czekałem na ten tytuł" [ROZMOWA]
Union rozgrywa w Bundeslidze dopiero drugi sezon. Po raz pierwszy zawitał do elity niemieckiego futbolu przed dwoma laty. Utrzymał się zajmując jedenaste miejsce, a w tym przed ostatnią kolejką zajmuje siódmą pozycję, co stwarza szansę występu w Lidze Konferencji – Dołączył do nas piłkarz, który wciąż się rozwija i może sprawić, że nasza drużyna będzie jeszcze lepsza. Był dla nas priorytetem – wyznał Oliver Ruhnert, dyrektor sportowy Unionu.
Przemysław Frankowski o powołaniu na EURO i nieobecności gwiazdy: Grosicki jest nie do podrobienia