Spotkania Bayernu z Borussią Dortmund zawsze wzbudzają wiele emocji nie tylko u naszych zachodnich sąsiadów. Tym razem wynik spotkania szybko został otwarty za sprawą Erling Haalanda, który najpierw pokonał Manuela Neuera w 2. minucie, a później podwyższył prowadzenie zaledwie 7. minut po pierwszym trafieniu. Taki wynik nie utrzymał się jednak zbyt długo za sprawą Roberta Lewandowskiego. Kapitan polskiej kadry oraz napastnik Bayernu wpisał się na listę strzelców w 27. minucie. Bawarczycy złapali kontakt i raniąc rywali rzucili się do ataku, co przyniosło im wyrównanie jeszcze przed przerwą. Wszystko za sprawą rzutu karnego, które na bramkę zamienił oczywiście "Lewy".
CZYTAJ TAKŻE: Tajemnica Piotra Żyły WYSZŁA NA JAW. Dziennikarz aż ZDĘBIAŁ. Po tej odpowiedzi nie było czego zbierać
To jednak nie był koniec koncertu Polaka. W doliczonym czasie drugiej połowy "Lewy" ustalił wynik spotkania strzelając bramkę na 4:2. Dla Lewandowskiego były to bramki numer 29, 30 i 31 w tym sezonie Bundesligi. Łącznie w obecnym sezonie Polak wpisał się na listę strzelców już 37 razy we wszystkich rozgrywkach. Zobaczcie trafienia Polaka poniżej!