Robert Lewandowski wyniósł swoje umiejętności na naprawdę wysoki poziom, dzięki czemu możemy oglądać go w znakomitej formie. Polak się nie zatrzymuje i pewnie zmierza w kierunku pobicia rekordu ustanowionego przed Gerda Mullera, który w jednym sezonie Bundesligi strzelił aż 40 bramek. Po zdobyciu trzech koron, w skład których wchodzą mistrzostwo i Puchar Niemiec oraz trofeum Ligi Mistrzów, kapitan biało-czerwonych nie osiadł na laurach i w dalszym ciągu pokonuje kolejnych bramkarzy niczym maszyna. Jego postawa sprawia, że wielu trenerów, zawodników, kibiców i dziennikarzy wręcz rozpływa się nad jego postawą i umiejętnościami i parę słów postanowił dołożyć teraz Jurgen Klopp, z którym Lewandowski pracował kilka lat temu.
CZYTAJ TAKŻE: Spadliśmy z krzeseł, gdy zobaczyliśmy jak mieszka Popek. Niewyobrażalnego luksusu dorobił się na MMA i rapie
Z ust niemieckiego trenera, który obecnie prowadzi ekipę Liverpoolu popłynęło wiele komplementów pod adresem polskiego napastnika. Jednym z tych najważniejszych bez wątpienia jest stwierdzenie, że Lewandowski to najlepszy piłkarz, z jakim Niemiec miał okazję pracować podczas swojej kariery.
Sprawdź: Co za noc dla Bartosza Zmarzlika! Ogromne nerwy i potworna radość! Mistrz został tatą!
Zobacz także: Tak kibice zareagowali na ostatnie powołania Paulo Sousy
Klopp w swojej rozmowie ze "Spot Bild" wyznał, że po prostu nie mógłby wybrać innego piłkarza na to miejsce, a piłka wyglądałby zupełnie inaczej, gdyby każdy rozwijał się jak polski napastnik. - Robert Lewandowski to najlepszy zawodnik, z jakim miałem okazję pracować. To byłoby wręcz niesprawidliwe, gdybym nazwał w ten sposób jakiegoś innego zawodnika - wyznał niemiecki szkoleniowiec. - To, co Robert wydobył ze swojego potencjału jest wręcz niezwykłe. Gdyby wszyscy piłkarze rozwijali się podobnie jak Lewandowski, gdy pierwszy raz zobaczyłem go w Lechu Poznań, to futbol byłby po prostu szalony. Obrońcy wygrywaliby każdym pojedynek, a skrzydłowi dogrywali tylko precyzyjnie - rozpływał się nad kapitanem polskiej kadry Klopp.
Nie przegap: Rywal Mariusza Pudzianowskiego wylądował w Polsce. Ten szczegół nie umknął uwadze fanów [WIDEO]
W obecnym sezonie Robert Lewandowski strzelił już 38 bramek we wszystkich rozgrywkach, z czego 32 w Bundeslidze. Jego ostatnie trafienie w ligowym spotkaniu przeciwko Werderowi Brema pozwoliło mu po raz kolejny zapisać się na kartach historii. Polak stał się bowiem drugim najlepszym strzelcem w historii Bundesligi, mając na swoim koncie już 268 trafień w tych rozgrywkach, równając się z Klausem Fisherem. Przed Lewandowskim został już tylko Gerd Mueller, który w swojej karierze strzelił 365 bramek w lidze niemieckiej.