Grzegorz Lato nie wiedział o sportowych osiągnięciach Anny Lewandowskiej. Kiedy usłyszał, że żona kapitana reprezentacji Polski posiada tytuły mistrzowskie w karate, skomentował to w charakterystyczny dla siebie sposób. - Robert ma przerąbane, nie wyskoczy sobie na piwko. Złocisty napój mógł lać się już w sobotę, ale Bayern zmarnował okazję i wciąż czeka na mistrzostwo Niemiec. Zremisował z Borussią Moenchengladbach 1:1 i jej imienniczka z Dortmundu zbliżyła się do FCB na 5 punktów. Robert był smutny podwójnie, bo Pep Guardiola posadził go na ławce. Lato znakomicie zna Niemcy, choć w Bundeslidze nie grał - to tam reprezentacja Kazimierza Górskiego z nim, Deyną, Szarmachem czy Gadochą sięgnęła po trzecie miejsce MŚ 1974.
Anna Lewandowska nie puści Roberta na PIWKO? Grzegorz Lato w formie!
Grzegorz Lato od zawsze słynął z ciętego języka, talent krasomówczy rozwinął jako prezes PZPN. Król strzelców mundialu 1974 wciąż jest formie, co udowodnił komentując występy Roberta Lewandowskiego i sportową karierę jego żony Anny. Mamy dla Was wideo.