Robert Lewandowski gościł w Niemczech przy okazji gali z okazji 60. lecia Bundesligi. Tuż po uroczystości, Polak miał chwilę, aby porozmawiać z dziennikarzami i jednym z pytań było to, jak właściwie ocenia transfer Harry'ego Kane'a do drużyny. Słowa kapitana "Biało-Czerwonych" nie pozostawiają wątpliwości, ma on specjalny apel.
Robert Lewandowski ocenił przejście Kane'a do Bayernu. Ma specjalny apel
Po odejściu Lewandowskiego, Bayern miał stanowczy problem ze znalezieniem następcy, który gwarantowałby dużą ilość bramek. Ostatecznie klub z Monachium postawił na sprowadzenie gwiazdy Tottenhamu i reprezentacji Anglii - Harry'ego Kane'a. Anglik został oceniony przez kapitana polskiej kadry bardzo pozytywnie. Podkreśla jednak, że Anglik będzie potrzebował trochę czasu. Duża kwota transferu też jest dla Lewandowskiego zrozumiała.
- W pewnym momencie taka kwota musiała paść. Bundesliga nie jest łatwa. Kane potrzebuje trochę czasu ze względu na kulturę, język, wszystko - powiedział Lewandowski i zaapelował do dziennikarzy, aby nie wywołali presji na piłkarzu i nie mówili mu o rekordzie bramek w sezonie, który należy do Lewandowskiego. Reprezentant Polski apeluje, aby media nie próbowały wywoływać dodatkowej presji.
- Na pewno pokaże swoje umiejętności. Pozwólcie mu w spokoju wykonywać swoją robotę. Nie mówcie o moim rekordzie - apeluje Lewandowski.