Odkąd Robert Lewandowski dołączył do Bayernu Monachium w 2014 roku chyba jeszcze nigdy plotki o jego transferze do innego klubu nie wydawały się tak realne. Na temat jego ewentualnego odejścia do Barcelony pojawia się coraz więcej szczegółów, w tym długość kontraktu i możliwa pensja. Decyzja wciąż jednak nie została podjęta i możliwe, że Lewandowski przedłuży jeszcze kontrakt z Bayernem Monachium, z którym zdobył wszystkie możliwe trofea. Polak wciąż jest kluczową postacią w zespole z Bawarii i jego najlepszym strzelcem. Nie może więc dziwić, że trener „Die Roten” chciałby, aby Robert Lewandowski został w Bayernie na dłużej. Julian Nagelsmann przyznał to po raz kolejny na konferencji prasowej przed spotkaniem z FSV Mainz.
Julian Nagelsmann chciałby Lewandowskiego na dłużej
Na konferencji prasowej przed meczem z Mainz Julian Nagelsmann wprost przyznał, że chciałby, aby kontrakt z Lewandowskim został przedłużony. – Dla klubu zawsze dobrze jest zaplanować pewne zabezpieczenie. Chciałbym, żebyśmy osiągnęli porozumienie z Lewandowskim. Chcę, aby jego kontrakt został przedłużony – podkreślił niemiecki trener.
Zdaniem niemieckich mediów jedną z przyczyn, dlaczego Polak nie do końca dogaduje się z władzami Bayernu, są negocjacje Bawarczyków z Erlingiem Haalandem. Nagelsmann zapytany o Norwega nie chciał zagłębiać się w zbytnio w ten temat. – Nie da się go porównać z Lewandowskim. To różne typy zawodników – uciął 34-letni szkoleniowiec. Mecz z Mainz nie ma już znaczenia dla kwestii mistrzostwa Niemiec. Bayern zapewnił je sobie już w poprzedniej kolejce, wygrywając z Borussią Dortmund.