Przed ostatnią kolejką w Bundeslidze wciąż nie było wiadomo, kto zostanie mistrzem Niemiec. Prowadziła Borussia Dortmund z 70 punktami na koncie, natomiast drugi Bayern Monachium miał ich 68. Borussii do zwycięstwa nie wystarczył remis, bowiem przy równej liczbie punktów Bayern wyprzedzał swojego rywala zdecydowanie lepszym bilansem bramek. Dortmundczycy nie potrafili jednak pokonać Mainz i ostatecznie tylko zremisowali 2:2. Przez chwilę ich fani mogli jeszcze żyć nadzieją, bowiem Bayern od 81. minuty remisował swoje spotkanie, co dawało Borussii mistrzostwo. Ostatecznie zdecydował gol Bayernu w 89. minucie, który dał zwycięstwo „Die Roten” 2:1 i pierwsze miejsce w tabeli. Niespodziewanie, tuż po meczu gruchnęła wieść, że pracę w Bayernie stracili Olivier Kahn i Hasan Salihamidzić.
Czystki w Bayernie, legendy zwolnione tuż po mistrzostwie
Informację o zwolnieniach przekazywali najpierw dziennikarze - Fabrizio Romano oraz Maximilian Koch - a później potwierdził je klub. Olivier Kahn piastował stanowisko dyrektora generalnego Bayernu Monachium od 1 lipca 2021 roku. Hasan Salihamidzić natomiast pracował jako dyrektor sportowy od 2017 roku. Ich zwolnienie to szok dla całego środowiska, a decyzję o tym podjęła rada nadzorcza klubu. Co ciekawe Kahna nie było nawet na meczu z Koeln i sam działacz stwierdził, że mu na to nie pozwolono!
– Niewiarygodne. Gratulacje chłopaki, zawsze Wam to powtarzałem, by dawać z siebie wszystko do końca i się nie poddawać. Jestem z Was dumny. Chciałbym świętować z Wami, ale nie mogę być wśród Was, bo klub mi tego zabronił – napisał Kahn na Twitterze.