Ambitna Korona wygrała z Wisłą dzięki błędom sędziego

Korona Kielce pokazała charakter w meczu z Wisłą Kraków. Dwukrotnie przegrywała, lecz za każdym razem potrafiła doprowadzić do wyrównania. Cztery gole w 54 minuty sprawiły, że to było znakomite widowisko! Kibice liczyli na jeszcze więcej. Szkoda, że w dobrą grę piłkarzy wtrącił się sędzia Bednarek. W drugiej połowie zaczął popełniać masę błędów. Największy z nich przytrafił mu się w 58. minucie.

Podyktował rzut karny dla Korony po fatalnym błędzie! Maciej Górski był z piłką w polu karnym, ale musiał z nią uciekać od bramki, bo był dobrze pilnowany przez obrońcę. Postanowił jednak po drodze wywrócić się o własne nogi, na co w dziecinny sposób dał się nabrać arbiter. "Jedenastkę" na gola pewnie zamienił Jacek Kiełb. Trudno się dziwić, że po tej sytuacji gościom z Krakowa puścił nerwy. Na boisku często dochodziło do ostrych starć, co zaowocowało czerwoną kartką dla Ivana Gonzaleza.

Znów negatywny udział w tym zdarzeniu miał Górski, który udał, że Gonzalez go uderzył w twarz. A sędzia znów uwierzył piłkarzowi Korony - zawodnikowi z Wisły pokazał drugą żółtą kartkę. Słaba postawa arbitra zaowocowała nerwową atmosferą na boisku. Piłkarze obu drużyn kilkakrotnie skakali sobie do gardeł, a rozjemca nie panował nad sytuacją na boisku. Wiślacy nie zdołali wyrównać i do Krakowa wrócili bez punktów.

Korona Kielce - Wisła Kraków 3:2 (1:2) - oceny w skali 1-6
Bramki: Radek Dejmek 18, Mateusz Możdżeń 54, Jacek Kiełb 58 (k) - Petar Brlek 6, Krzysztof Mączyński 29

Korona: Borjan 3 – Rymaniak 3, Dejmek 4, Grzelak 3, Kallaste 3– Możdżeń 4, Żubrowski 3 – Kiełb 3(80. Marković), Aankour 2(55. Cebula 3), Pyłypczuk 2(46. Kotarzewski 3) – Górski 3

Wisła: Załuska 3 – Cywka 2, Gonzalez 2, Głowacki 2, Spicić 2 – Mączyński 3, Brlek 3, Llonch 2(63. Bartosz 2) – Boguski 2 (80. Stilić), Małecki 3 – Ondrasek 2(70. Uryga 2)