Arkadiusz Onyszko: Po przeszczepie wrócę do grania

2011-01-27 3:00

Arkadiusz Onyszko (37 l.) szykuje się już do przeszczepu nerki, który ma uratować mu karierę i zapewnić normalne życie. Piłkarz Polonii Warszawa nie próżnuje też na innych frontach. Wczoraj ustalał szczegóły dotyczące polskiej części jego biografii.

"Super Express": - Znasz już datę przeszczepu? Miał być pod koniec stycznia...
Arkadiusz Onyszko: - Dojdzie do niego w najbliższych dniach. Myślę, że to kwestia tygodnia. Czekam na wezwanie lekarzy, którzy mnie prowadzą. Co ciekawe, najbardziej niecierpliwi się... dawca. Często dzwoni do mnie, pyta kiedy ten przeszczep. Najważniejsze, że wszystko jest gotowe. Jako że to członek mojej rodziny, ale nie najbliższej, to zgodę musiała wydać komisja lekarska. Zrobiła to błyskawicznie. Potem sprawa trafiła do... sądu, który musiał potwierdzić, że nie chodzi tu o handel organami. Bałem się, że to długo potrwa, a zajęło jeden dzień.

- Zawsze byłeś optymistą. Pewnie nic się nie zmieniło?|
- 90 procent takich przeszczepów się przyjmuje, choć mimo mojego optymizmu wolę dmuchać na zimne (śmiech). Bo nieraz w życiu miałem pod górkę, a nawet pod górę. Ba, czasem to były Himalaje. Boję się tylko jednego: że się obudzę i usłyszę, że nerka się nie przyjęła.

Przeczytaj koniecznie: Ronaldinho strzelił gola zza bramki - WIDEO

- Co poza przeszczepem? Miałeś wydać w Polsce biografię, która w Danii była bestsellerem...
- Wczoraj miałem spotkanie z osobą, która ma dopisać kilka rozdziałów związanych z moim powrotem do Polski. Bo jednak trochę się wydarzyło. W Danii sprzedało się 25 tysięcy egzemplarzy, mam nadzieję, że u nas też ludzie chętnie poczytają o Onyszce. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że to nie będzie o dupie Maryni.

- Udany przeszczep oznacza jedno: powrót do piłki. Bogusław Kaczmarek, który pracuje teraz w Polonii, twierdzi, że na pewno ci się uda...
- Pana Kaczmarka znam od wielu lat i jeśli będzie okazja znów zagrać w Polonii, i to pod jego okiem, to super. Wiadomo, że bez względu na wszystko spróbuję wrócić. Będę potrzebował specjalnego pasa chroniącego nerkę, w takim cały czas gra Ivan Klasnić, który też ma tylko jedną. Ale taki pas to nic wielkiego. Byle tylko ten przeszczep się udał...

Arkadiusz Onyszko, bramkarz po przejściach
ur. 12 stycznia 1974 r. w Lublinie. Bramkarz, 2-krotny reprezentant Polski, zawodnik Polonii Warszawa. Wcześniej grał w Legii, Warcie Poznań, Lechu, Widzewie, następnie przez 11 lat w lidze duńskiej. W Danii wydał skandalizującą autobiografię "Fucking Polak". Za zawarte w książce ostre słowa o gejach został zwolniony z klubu FC Midtjylland. Wrócił do Polski, najpierw do Odry Wodzisław, później do Polonii Warszawa. W lipcu 2010 stwierdzono u niego ostrą niewydolność nerek, konieczny jest przeszczep.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze