Bartosz Bosacki

i

Autor: ARCHIWUM

Bartosz Bosacki: Rozgrywki Pucharu Polski zyskują na znaczeniu

2015-05-02 11:32

W sobotę 2 maja na Stadionie Narodowym Legia Warszawa zagra z Lechem Poznań w finale Pucharu Polski. Spotkanie między tymi zespołami cieszy się ogromnym zainteresowaniem kibiców. Były piłkarz "Kolejorza" twierdzi, że organizacja rozgrywek na warszawskim obiekcie, to bardzo dobry pomysł.

Sobotni pojedynek na Stadionie Narodowym między Legią Warszawa a Lechem Poznań ma obejrzeć około 48 tysięcy kibiców. Mimo, że warszawski obiekt mieści znacznie więcej, to reszta krzesełek pozostanie pusta ze względu na sektory buforowe.

Zobacz: Finał Pucharu Polski: Zbigniew Boniek wierzy w kibiców. "W sobotę okaże się, czy kochamy piłkę"

Bartosz Bosacki, który w przeszłości reprezentował barwy "Kolejorza" twierdzi, że z każdym kolejnym sezonem rozgrywki zyskują na znaczeniu, ze względu na organizację finału na Stadionie Narodowym.

- Pamiętam finał, na przykład rozgrywany m.in. w Bełchatowie, które interesowały wyłącznie drużyny w nich grające. Dziś o Pucharze Polski przede wszystkim dużo więcej się mówi, jest większe zainteresowanie. Teraz ten prestiż podniósł się na tyle, że na pewno będziemy mieli komplet widzów na stadionie i zagrają najlepsze obecnie zespoły w Polsce. Lech i Legia to drużyny, które są przyzwyczajone do gry przy pełnych trybunach, przy takiej atmosferze. Dlatego oczekuję, że kibice obejrzą dobre emocjonujące widowisko - powiedział były zawodnik "Kolejorza".

Przeczytaj: Finał Pucharu Polski: Zobacz, jak wyglądała rywalizacja Legii z Lechem o trofeum [WSZYSTKIE MECZE]

Spotkanie Lech Poznań - Legia Warszawa rozpocznie się 2 maja o godzinie 16.00.

Najnowsze