Trener Runjaić w niego wierzy
Kadrowicz występuje w Legii od 2020 roku. Duży wpływ na jego rozwój miał trener Kosta Runjaić. To właśnie za jego kadencji nastąpił największy progres pomocnika. - Trener Runjaić od samego początku bardzo dużo ode mnie wymagał - powiedział Slisz w rozmowie z klubowym wydawnictwem „Nasza Legia”. - Nie ukrywam, ten początek nie był dla mnie łatwy. Gdy później wskoczyłem do składu, to już tego miejsca nie oddałem. Czuję wiarę trenera w moją osobę. Chciał zrobić ze mnie jednego z liderów drużyny - opowiadał.
Była gwiazda reprezentacji Polski o losowaniu grup EURO. "Niech się dzieje wola nieba"
Czuje się w Legii bardzo pewnie
Trzeba przyznać, że trenerowi to się udało, a efekty tej pracy doskonale widać w tym sezonie. Slisz jej bardzo mocnym punktem warszawskiej drużyny. Piłkarz zdaje sobie sprawę z roli, jaką ma odgrywać w zespole, jak również z tego, czego od niego oczekuje szkoleniowiec. Jest nie tylko podporą Legii, ale coraz mocniej zaznacza pozycję w reprezentacji Polski. Selekcjoner Michał Probierz też dostrzegł postępy poczynione przez gracza stołecznego zespołu. - Czuję się w Legii bardzo pewnie - przyznał Slisz. - Wiem, że jestem jednym z liderów i odpowiedzialność spoczywa także na moich barkach. Dobrze mi z tym - zaznaczył.
Scyzoryki postraszą Legię w Kielcach?
Legia nie ukrywa mocarstwowych planów. Celem jest odzyskanie tytułu, a także triumf w Pucharze Polski. Stołeczny klub broni trofeum. Sięgnął po nie po pięciu latach przerwy. 6 grudnia Legia zagra z Koroną w tych rozgrywkach. Stawką będzie awans do 1/4 finału.
Przed Sliszem zapowiada się fajny rok
Co ciekawe, oba kluby rywalizowały ze sobą w poprzedniej rundzie pucharowych zmagań. Wtedy kielczanie wyeliminowali rezerwy wicemistrza Polski. Kto będzie górą tym razem? - Mistrzostwo to proces długoterminowy – przekonywał Slisz. - To nie jest tak, że jeden mecz rozstrzyga wszystko. Myślę, że czeka mnie fajny rok. Może jeszcze kolejny finał na Stadionie Narodowym? Mam nadzieję, że tych pozytywnych chwil będzie jak najwięcej - dodał pomocnik stołecznego klubu.