Według naszych informacji do Łęcznej może trafić Ariel Borysiuk (29 l.), mający ponad 200 występów w Ekstraklasie i grę w klubach Bundesligi i angielskiej Championship. Po wygaśnięciu kontraktu z Jagiellonią jest on wolnym piłkarzem. Dla Borysiuka byłby to powrót w rodzinne strony, bo pochodzi on z Białej Podlaskiej, skąd wyruszył w piłkarski świat. Łęcznianie chcą wzmocnić linię obrony, a szczególnie jej środek. Na celowniku drużyny Kamila Kieresia znajduje się trzech doświadczonych zawodników. Maciej Wilusz (31 l.) to 4-krotny reprezentant Polski, którego wiąże jeszcze umowa z Rakowem Częstochowa (do czerwca 2023), a rundę wiosenną ubiegłego spędził na wypożyczeniu w Śląsku Wrocław. Kolejnymi kandydatem jest Rafał Janicki (28 l.), obrońca Podbeskidzia, które spadło z Ekstraklasy. Kontrakt Janickiego z „Góralami” jest ważny jeszcze przez rok, ale wydaje się, że piłkarz będzie chciał grać na poziomie Ekstraklasy. Trzecim kandydatem jest Brazylijczyk Hebert Silva Santos (przydomek Hebert). W przeszłości przez 4 sezony był zawodnikiem Piasta Gliwice, a wiosną 2020 roku zagrał 10 meczów w barwach Wisły Kraków. Ostatnio występował w swojej ojczyźnie, w barwach Santa Cruz. Wiele wskazuje na to, że przynajmniej jeden z tych obrońców trafi niebawem do Łęcznej.
Beniaminek Ekstraklasy szuka wzmocnień. Były reprezentant i środkowi obrońcy na celowniku
Zwycięskie baraże zapewniły Górnikowi Łęczna powrót do piłkarskiej elity. Pod wodzą trenera Kamila Kieresia drużyna w ciągu dwóch lat awansowała o dwie klasy rozgrywkowe. Obecnie szefowie klubu rozglądają się za piłkarzami, którzy wzmocnią zespół przed nowym sezonem i zamierzają sięgnąć po zawodników z doświadczeniem W Ekstraklasie.