- Do końca sezonu pozostało dziesięć spotkań. Mam nadzieję, że przed naszą drużyną także kolejne pucharowe rundy. Każdego rywala trzeba traktować z należytym szacunkiem, chociaż także z wiarą we własne siły i umiejętności - podkreślał Kaczmarek.
- Widziałem Śląsk Wrocław w Gdańsku z Lechią. Mogli ten mecz wygrać, ostatecznie zremisowali. Nasz mecz z nimi to będzie walka drużyn o zbliżonych umiejętnościach. Śląsk nie ukrywa aspiracji doskoczenia do walki o miejsca pucharowe. Ja się cieszę, że wreszcie zagramy na dobrym boisku. To dla mojej drużyny najważniejsze. To, że mamy cztery mecze u siebie, a sześć na wyjeździe to nie jest przeszkoda.
Popularny "Bobo" po raz kolejny pochwalił pracę wykonaną przez swojego poprzednika, Jacka Zielińskiego.
- Nasz zespół miał trenera z dużymi umiejętnościami, który umiał drużynę poprowadzić i przygotować. Potrzebne są tylko drobne zmiany. Mam nadzieję, że z Lechem u siebie zagramy na dobrym boisku. W tej chwili bowiem boisko przy Konwiktorskiej to kartoflisko.
"Bobo": Cieszę się, że gramy na wyjeździe
2009-03-20
13:55
Bogusław Kaczmarek, nowy trener Polonii Warszawa docenia klasę Śląska Wrocław. Gospodarze sobotniego meczu są w tabeli Ekstraklasy na piątym miejscu. Polonia na czwartym.