Podczas wycieczek quadem i zastosowaniu wielkiej prędkości trzeba bardzo mocno uważać na bezpieczeństwo. Nie jest bowiem trudno o doprowadzenie do wypadku, który może okazać się fatalny w skutkach. Bardzo boleśnie przekonał się o tym teraz Carlitos - portugalski piłkarz, który drugą połowę 2018 roku spędził w Wiśle Płock, Następnie krótko występował w Kazachstanie, natomiast od roku kontynuuje karierę na Cyprze.
Robert Lewandowski odniósł się do AWANTURY Z KOLEGĄ na treningu Bayernu! Zero wątpliwości
I to właśnie tam doszło do tragicznego wypadku. Jak relacjonują cypryjskie media, zawodnik jechał quadem wraz ze swoją partnerką i w pewnym momencie para spadła wraz z maszyną z 40-metrowego klifu. Poszkodowanych przetransportowano do szpitala, gdzie rozpoczęła się walka o ich życie. Cała akcja ratunkowała trwała wiele godzin - służby ratunkowe musiały się mocno natrudzić, aby piłkarz i jego ukochana zostali przewiezieni do placówki w bezpieczny sposób.
Zarówno sportowiec, jak i wybranka jego serca, doznali poważnych obrażeń. W gorszym stanie jest jednak 22-letnia kobieta, której sytuację określa się jako krytyczną. Policja natomiast skupia się teraz nad zbadaniem wszelkich okoliczności, w których doszło do wypadku.