Cezary Kucharski: Jeśli Boniek zostanie prezesem PZPN, nic się nie zmieni
Madanowicz
2012-09-1421:49
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Większość polskich kibiców w roli nowego prezesa PZPN widziałaby najchętniej Zbigniewa Bońka. Taki wybór odradza zdecydowanie Cezary Kucharski, były piłkarz, a obecnie poseł i menadżer piłkarski. - Kandydatura Bońka jest obliczona na utrzymanie obecnego układu w polskiej piłce - ostrzega "Kucharz".
- Nie chcę na ten temat za dużo mówić, ale czas pokaże, że miałem w tej kwestii rację. Uważam, że Boniek nie wygra tych wyborów, ale samo jego kandydowanie oznacza status quo - mówi Kucharski w wywiadzie udzielonym serwisowi interia.pl.
Poseł Platformy Obywatelskiej uważa, że Boniek ma usunąć w cień kandydaturę Romana Koseckiego - partyjnego kolegi "Kucharza".
- Wejście do gry Bońka jest obliczone na odebranie poparcia Romkowi. A gdyby nawet Boniek wygrał, to proszę mi wytłumaczyć, jak można kierować polską piłką mieszkając na stałe w Rzymie? - pyta Kucharski. - Gdybym był właścicielem firmy, to nie chciałbym, aby jej prezes mieszkał za granicą - dodaje.